To kwestia malej wyobraznimc2kwacz pisze:Dla kogoś kto ma pomysły, pasje i hobby, i jeszcze łączy to z zarobkiem, pójście na emeryturę, to śmierć. Już lepiej od razu skoczyć na główkę z pomostu prosto na beton, albo połknąć jakąś natychmiastową truciznę...

niej nie bedzie mial. Kto powiedzial, ze na emeryturze trzeba skonczyc czekajac
na listonosza z pilotem TV w rece?

Roznica bedzie taka, ze nie _bede_musial_ zarabiac, bede robil to co mnie
bawi jak np. wedkowanie, jezdzenie na rowerze, wioslowanie, budowa lodek etc.
Dla wlasnej radochy a nie bo musze zeby miec co jesc. Moze z tego co bede robil
nawet jakas kasa bedzie ale nic na sile i nie dlatego ze musze zarobic...
q