pitsa pisze:Skąd jest ta różnica w grubości linii?

Z przeskalowywania screenow.

q

pitsa pisze:Możesz spróbować zrobić nieco większy plik PLT...

Powiekszylem krzywa 2.5x a w programie zmienilem skale na 1.



Zniknal gorny problem, co niestety jest tylko dowodem na problemy
z algorytmem...

J.

pitsa pisze:Tak, zauważyłem ale przypuszczałem, że liczby 42 i 5 nie dadzą dokładnie takiej samej prędkości biorąc pod uwagę sposób stopniowania prędkości stosowanej w programie - każda kolejna jest większa o parę procent i nie trafisz w to samo....

Możesz podać jaką masz skalę dla pliku PLT?

No predkosci oczywiscie co do 0.001 nie sa jednakowe -
roznice nie przekraczaja jednak 5% (na oko).

Skala PLT 2.5

q

prokopcio pisze:liczę wszystko dla prędkości obrotowej silnika.... Bardziej mi się nie podoba dlaczego program spowalnia na chwilkę w ostatnim przykładzie. nie powinien.

No wlasnie w tym tkwi zrodlo problemu - parametry ruchu powinny byc
liczone z predkosci ruchu, ale nie obrotow silnikow krokowych...

Druga kwestia to moze rozwiaze to wprowadzenie parametru regulujacego
"ostroznosc" programu? Jak nie chcesz dac nam wolnej reki to moze
chociaz jakis zakres regulacji?
Zeby mi tez cholerne zakrety z piskiem opon maszyna brala

q

pitsa pisze:Zauważyłeś może, że zmieniając ilość korków na jednostkę długości zmienia się również prędkość obróbki XY?

Ja tak, a Ty zauwazyles ze napisalem "za kazdym razem predkosci
bezpieczna i robocza, oraz acc/dcc byly takie same"?

Sprawdzilem jeszcze raz - predkosci ustawione 300/1200/3000mm/min
we wszystkich osiach. Acc/dcc na pozycji 2.

1600/42 - 38 krokow/mm


2000/5 - 400 krokow/mm


q

prokopcio pisze:ten dodatkowy parametr jest wyliczany na podstawie zadanych parametrów nie zamierzam go wyprowadzać dla użytkownika bo to ja będę miał kłopoty ... skoro podajesz prędkość bezpieczną, prędkość obróbki max i przyspieszenie to program wie ile drogi potrzebuje na wykonanie "nawrotu", zatrzymania itp (zakładając, że podałeś realne parametry) więc również wie, które "kąty" pośrednie da rady przejechać bez zgubienia kroku. Tak jak napisałeś - program to robi z lekką nadgorliwością ale tak ma być po prostu zmniejsz wartość przyspieszenia lub zwiększ prędkość bezpieczną (jeśli nie możesz to niestety łuk o średnicy jakie podałeś będzie traktowany za "niebezpieczny").

Zmniejszenie przyspieszenia nie daje nic - program nadal tam chce zwalniac.
Jak dam odcinek acc/dcc maly to efekty bedzie tylko taki ze program bedzie
szarpal w tym miejscu...
Podnoszenie predkosci bezpiecznej nie jest rozwiazaniem - co z ruszaniem etc?

Jest jeszcze druga sprawa - program roznie zachowuje sie w zaleznosci
od ...rodzaju napedu. A to jest po prostu blad...

Zobacz na ten przyklad - za kazdym razem predkosci bezpieczna i robocza,
oraz acc/dcc byly takie same. Zmienialem tylko w konfiguracji typ napedu...

1600 krokow/obr, 42mm/obr - moj naped paskowy


1600 krokow/obr, 10mm/obr - przykladowa sruba kulowa


2000 krokow/obr, 5mm/obr - moj naped kulowy


Widac wyraznie, ze program zmienia zachowanie w zaleznosci
od konfiguracji maszyny - przypuszczam, ze po prostu liczysz
cos krokami, a nie jednostkami predkosci / odleglosci.

Zachowanie programu powinno zalezec wylacznie od ustawionych
predkosci - bezpiecznej i roboczej oraz dlugosci acc/dcc.

j.

Bry

Brakuje chyba jeszcze jednego parametru regulujacego dzialanie
algorytmu przyspieszania / zwalniania ruchu XY - mianowicie jakiegos
parametru okreslajacego kiedy program ma uznac, ze nalezy zwalniac,
badz mozna przyspieszyc ruch.

W tej chwili program jest zbyt "ostrozny" co skutkuje niepotrzebnym
wydluzeniem czasu obrobki. Oto ilustracja:



Na rysunku widac dwa otwory o srednicy 1.6mm - tu ok, trzeba przejechac
wolniej. Ale widac tez dwa zakrety o srednicy 20mm. Tu juz spokojnie moznaby
jechac Vmax. Niestety program zwalnia za kazdym razem, co znacznie wydluza
czas pracy...

Przydalby sie parametr ustalajacy prog zadzialania algorytmu acc/dcc - przy
sztywniejszej maszynie moznaby spokojnie takie zakrety a nawet mniejsze
brac pelnym gazem. Przy slabszej konstrukcji, czy np. napedzie paskowym
warto zwolnic. W tej chwili nie mamy na to wplywu...

Uprzedzajac ew. odpowiedz - nie, skrocenie rampy nic nie daje. Nie chodzi o to
by dystans zwalniania / przyspieszania byl krotszy tylko by go wcale nie bylo.

DODANO

To powyzej to widok pracy ze starej maszynki - z szybkim napedem paskowym.
Przy nowej maszynie wyglada to inaczej i o to wlasnie chodzi:



Ruch odbywa sie przeciwnie do ruchu wskazowek zegara.
Widac ze program dojezdza do zakretu, zwalnia az do predkosci bezpiecznej
bo pozniej przyspieszyc do Vmax w zakrecie

Prawdopodobnie program reaguje zbyt nerwowo na ksztalt krzywej -
przed zakretem jest kilka zakrzywien. Tyle, ze one maja po 0.03mm -
cienki frez pewnie wiecej sie ugina w trakcie ciecia Chodzi o to,
zeby program takich dupereli nie traktowal jako powod do zwalniania...



J.