Nie napisales co chcesz ciac a to najwazniejsze...piotr.m pisze:Witam
Mam pytanko , czy stosował już ktoś pas zębaty do napędzania któryś z posuwów w ploterze.
Miało by to tak wyglądać że na silniku zamocowane jest koło zębate na kole pasek zębaty a do paska zębatego przyczepiony byłby mechanizm osi X.
Jakie dokładności można uzyskać w ten sposób i czy pas wytrzyma i czy zbytnio by się nie rozciągnie.
Proszę o podpowiedź jeśli już ktoś takie coś robił .
Pozdrawiam
Generalnie - do grawerki sie nie nadaje - paski jednak odrobine
sie rozciagaja i jest "luz" na nawrotach. Mysle, ze na poziomie 0.1mm.
Do ciecia PCV spienionego - nadaje sie jak najbardziej - maszyna
smiga az milo patrzec. Dokladnosc kolejnych przelotow "na zero".
Rozne tworzywa grubosci 1mm czy ciut wiecej tez nie ma problemow.
Wycinam tez otwory a al. 1mm zbierajac po 0.3mm - bez problemow.
Problem mam w zasadzie tylko jeden - latamie frezow o srednicy
ponizej 1.5mm. Przypuszczam, ze wynika to z elastycznosci paskow -
frezy 1-1.2mm w laminacie szklanym leca za szybko. Rozsadnie
mozna pracowac frezem 1.6mm - taki wytrzymuje kilka godzin pracy.
Z tego jednego powodu planuje przerobic naped osi X i Y na sruby
18x4 z nakretkami IGUSa. Os Z pozostanie jak jest - na pasku.
Bede za niedlugo budowal druga, wieksza maszyne - ta juz bedzie
z napedem na IGUSie (o ile sprawdzi sie w mniejszej) albo na
srubach kulowych. Frezuje coraz wiecej i zaczyna mi zalezec na
wydajnosci i dokladnosci - chce miec maszyne, ktora moze bez
problemow wykonywac duuuzo krotkich, szybkich ruchow -
to najbardziej u mnie wplywa na czas ciecia...
Reasumujac - zalezy do czego, ale generalnie jestem pozytywnie
zaskoczony mozliwosciami napedu paskowego.
J.