Czyli rozumiem pomalować samemu. Najlepiej jak chcę dwa kolory (pewien wzór) zrobić to farbą w sprayu? Chyba jednolicie wtedy wyjdzie...
Mam pewne doswiadczenie w malowaniu drewna i powiem Ci,
ze niestety jest to ciut bardziej skomplikowane niz sie wydaje...
Zachowanie roznych farb, bejc, lakierow na roznych gatunkach
a nawet kawalkach drewna jest ...rozne

Wbrew temu co mozna
wyczytac w optymistycznych opisach producentow.
Ja akurat malowalem pistoletem uzywajac lakierow Synthilora
na pol-blysk (taka satynka). Da sie, ale roboty troche jest.
Generalnie - najpierw podklad, ktory zwiaze wlokna drewna.
Potem papier scierny, zeby poscinac wlokna ktore wstana do pionu

Potem znowu podklad, papier

jesli jakis kolorek to farba badz
lakier koloryzujacy w paru warstwach. Miedczy warstwami delikatne
przetarcie papierem sciernym itd do porzadanego rezultatu...
Jesli chcesz osiagnac efekt "lustrzany" to naprawde nie jest to proste.
Szczegolnie za pierwszym razem
A lakiernik to rozumiem taki samochodowy, tak? Ile weźmie za to?
Ta, najlepiej lakierem piecowym
Daj komos zarobic, unikniesz rozczarowania.
A "ile wezmie za to" to niby skad mamy wiedziec?
J.