to nie to że nie dam rady 0.2 ale przy takiej średnicy frezu to żeby zrobić jakiś dystans między ścieżkami to trzeba parę razy dookoła jeździć a dla mnie robienie płytki o dystansie 0.5 to nie problem a przy okazji mam bardziej pewną płytką.
żelazko odpada bo trzeba się z chemią babrać a po drugie gdybym miał potem celować otworami i frezowaniem to więcej roboty niż puszczenie frezowania.
frez grawerski odpada bo płaszczyzny idealnej nigdy nie mam a od głębokości zależy grubość wyfrezowania.

Witam
Czy ktoś to robi jeśli tak to jakie nastawy i frezy?

Mi się udaje frezem pro-metal krótkim (średnica 0.51mm)
http://www.frezycnc.pl/solid-carbide-to ... fish-tail/

Jak widać nie jest tani 56zł z-7mm/min xy-2000mm/min 29000 obr/min (maks kressa nowego stare miały 32k) może i by dało radę szybciej ale jakoś przy tej cenie frezu nie bardzo mam ochotę eksperymentować.

Może ktoś już nałamał sam trochę frezów i może coś doradzić.