Skoro pracowałeś na Trumpfie to znasz ta markę dobrze, generalnie bardzo dobre i niezawodne maszyny, ale drogie w zakupie i eksploatacji (części). Bystronic to także dobre lasery, ludzie ogólnie je sobie chwalą, szczególnie soft do nich. Amada kiedyś była bardzo innowacyjną marką, opracowali m.in. własne żródła, ale obecnie jakby odpuścili i poza tym tych maszyn u nas na rynku jest mało (za to maja bardzo dobre prasy krawędziowe). Kimla i Eagle – obie polskie marki bardzo dobrze się rozwijają i ich produkty także mają kilka zalet - Kimla np. sterowanie, a Eagle chociażby swoje głowice opracowane od podstaw. No i obie te maszyny masz na napędach liniowych.

Zawsze pojawia się pytanie – do czego ma być ta maszyna? 2-4kW to raczej chyba celujecie w cienkie blachy, tutaj fiber rzeczywiście jest nie do pobicia. Ale jeżeli chcecie też ciąć coś grubszego, to ten wasz 3050 jeszcze się wam długo przyda.
No i kolejne pytanie - wasz budżet. Jak bierzecie pod uwagę nowe i używane to pytanie czy macie go aż na tyle elastycznego. Rozstrzał pomiędzy nowym Trumpfem a kilkuletnim sprzętem używanym mniejszego producenta potrafi być przecież kilkukrotny.