Znaleziono 2 wyniki

autor: koala.g
22 gru 2017, 21:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Pytanie o malowanie odnawianie tokarki.
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 523

Re: Pytanie o malowanie odnawianie tokarki.

Dobra a teraz najważniejsze co z tym noniuszem?
Jak to sie maluje że farba nie wchodzi do cyferek a potem można cyferki na inny kolor pomalować?
autor: koala.g
22 gru 2017, 18:40
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Pytanie o malowanie odnawianie tokarki.
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 523

Pytanie o malowanie odnawianie tokarki.

Witam.

Założyłem temat gdzie wrzucam fotki z odnawiania 2 tokarek.
topic90000.html
Tu chciałem zadać parę pytań.

Jak malować elementy żeby nie robiły się zacieki i nie nachodziła farba tam gdzie nie trzeba.
Używałem taśmy malarskiej ale kiepsko trzymała. Teraz przerzucam się na szarą taśmę.
Ale są takie elementy które ciężko zamaskować. Czy używane jest coś w rodzaju jakiejś glinki plasteliny do tego?

Jak malować noniusze żeby nie zamalować oznaczeń.
Farba młotkowa to wszystko zakryje.
ObrazekObrazek
Inny problem to te otwory podtrzymujące śrubę sanek narzędziowych. Nie są obrobione.
Widzę w środku niedolewki i nie są chyba równo zrobione.
Obrazek
Czy na produkcji elementy się maluje przed frezowaniem powierzchni ślizgowych?

I mam problemik z jakością wykonanych elementów. Dość sporo ludzi poleca do naprawy stare maszynki ale...
Właśnie zabrałem się za 2 polskie tokarki i jest sporo spraw z jakością tych elementów.

Mam nadlewki, niedolewki i nie oszlifowane powierzchnie. Część elementów wygląda na robione z ręki.
T lewej niedolewka z prawej nadlewka. Element powinien być przetoczony do równa a nie jest.
Obrazek
To wszystko powinno być stoczone
Obrazek
Nie obrobiona nie oszlifowana podstawa konika.
Obrazek
Powinno być odcięte i zeszlifowane na 0
ObrazekObrazek

A tu jest element podtrzymujący śrubę pinoli konika. Problem jest taki że chyba toto nie widziało tokarki.
Zewnętrzna część jest ręcznie obciosana i nie równa. Otwory na śruby są z ręki wiercone i nie równo, po założeniu do konika w trakcie obracania tej części widać że otwory nie są równo rozmieszczone. Ktoś pewnie najpierw wywiercił otwory w tej części a potem w korpusie konika przez tą część. Jest trochę masakra bo części zamienne trzeba by indywidualne dla konkretnej maszyny robić. I trzeba rozstawy śrub punktakami zebrać.
ObrazekObrazek

Myślę nad obrobieniem do równa tych podstaw koników na szlifierce, chodzi o te nadlewki i ślady po formie piaskowej.
Nie wiem tylko co zrobić z tą podstawką kątową, nie mam tokarki do metalu żeby to obrobić.

Wróć do „Pytanie o malowanie odnawianie tokarki.”