Użyłem tego jest koloru jasno szarego. Pierwszy komponent jest strasznie gęsty do jego rozrobienia użyłem starej końcówki do miksera.
Kryje nieźle, stare nadżery rdzy i resztki starej farby. Nie wiem jak później z wytrzymałością.
Właśnie prawie udało mi się przebić przez warstwy starej farby i szpachli do korpusu maszyny.
Korpusu nie uda mi się idealnie doczyścić więc miejscami zostaje stara farba i szpachla.
Teraz jak to najlepiej wykończyć. Mam podkład epoksydowy Bolla oraz szpachlę natryskową(to na finisz) trzeba będzie jeszcze otynkować szpachlówką samochodową.
I teraz lepiej dać szpachlówkę samochodową na to pierwsze czy podkład epoksyd jako grunt i na to szpachlę?
I jak malować
podkład,
szpachla-szlifowanie,
szpachla natryskowa,
znowu podkład
na to farba nawierzchniowa.