Przy wolnych obrotach i na postoju servo dysponuje pełnym momentem. Czyli przykładowo servo o momencie znamionowym 0,4 Nm i maksymalnym 1,2 Nm może wygenerować do 1,2 Nm. Na postoju również.

Może i te serwa są takie super tylko że narazie nikt nie podał konkretnie ceny zestawu na 3 osie z elektroniką

Sterownik UHU z listy społecznej będzie kosztował około 120-150 PLN. Używane servo o mocy około 160 W z enkoderem 300-360 PLN. Tak więc widać, że jest to niewiele drożej niż dobra krokówka i sterownik do niej. Natomiast róznica w jakości, dokładności pozycjonowania, szybkości ogromna. Wystarczy powiedzieć, że:

1. Krokówka 1,89 Nm ma w najlepszym razie 7 W mocy - w/w servo 160W, czyli dwadzieścia kilka razy więcej.

2. Krokówka precyzyjnie robi 200 kroków na obrót (w sterowaniu mikrokrokowym, niestety każdy mikrokrok jest o innej długości) - w/w servo 1000 do 4000 równiutkich kroków na obrót (czyli znowu dwadzieścia razy więcej).

3. Krokówka niestety potrafi gubić kroki (jeśli byłoby inaczej to nie powstałby prawdopodobnie ten wątek "Czy mozna podlaczyc enkoder do silnika krokowego?") - servo nie gubi kroków.

4. Maszyna napędzana servami ma płynne ruchy, napędzana krokówkami nie (stąd sterowniki z mikrokrokiem, które ograniczają i tak już niewielką moc krokówek).

Widziałem serwa w kitamurze i są wielkości silnkia 3 fazowego o mocy 3kW! Tak że i tak niedogonimy oryginalnych maszyn silniczkami z wycieraczek samochodowych

Ciekawe podejście: "I tak nie jesteśmy w stanie poruszać się tak szybko jak rakieta wynosząca satelitę na orbitę, więc po co kożystać z rowera, samochodu, pociągu...."

Do DZIKUS

Szybko zmienisz zdanie jak zobaczysz u siebie lub u kogoś z forumowiczów jak pracują serva. I bedziesz się zastanawiał po co tyle czasu poświęciłeś krokówkom (czytaj poświęciłeś=zmarnowałeś). I to są nie tylko moje doświadczenia i przemyślenia.

Żeby podłączyć enkodery do Macha potrzebne są dwa porty LPT (po dwa piny na enkoder no i jeszcze krańcówki).
Wyświetlana jest wtedy pozycja narzędzia na podstawie sygnałów z enkodera i pozycja obliczana przez program. Jeśli pojawiają sie jakieś różnice to znaczy, że gdzieś zgineły kroki.
Poza tym sygnały z enkodera są ignorowane i nie wpływają na pracę programu.

Można też podłączyć enkoder do Macha. Umożliwia to kontrolę czy silnik nie zgubił kroków. Ale moim zdaniem nie bardzo to ma sens, lepiej moim zdaniem uzbroić maszynę w serva - nie jest to już takie drogie.