grg12 pisze:mam nadzieje że mi głowy nie urwie

nie sądzę żeby ten "kompresor" zdołał przekroczyć ciśnienie mogące zagrozić tej butli, ale zawsze możesz dać zaworek z kulki, sprężynki i śrubki (do regulacji otwarcia), a nawet taki ze sprężynowej blaszki(ze sprężyny zegarowej) i kulki

Może dało by się to do czego wykorzystać?
Na przykład, wrzucasz parę neodymów do kieszeni, wskakujesz na 30-tym piętrze do miedzianej rury... i jesteś na dole razem z windą.
Niestety, w drugą stronę nie chce działać...

Segitarius pisze:można w efekcie ciekawej przemiany fizycznej uzyskać strumień powietrza o temperaturze -25 stopni.

Hm... nasz kolega będzie się musiał jakoś zabezpieczyć...

Spróbuj wcisnąć powietrze z suszarki w cieniutką rureczkę, to sam zobaczysz co będziesz miał na wyjściu, a trochę ciśnienia jest potrzebne by zassać i rozpylić medium ze zbiorniczka.

Zienek pisze:był taki, że nalewałem chłodziwa do jego małego pojemniczka i trzeba było co rusz pilnować. Jak maszyna stała, to kapało chłodziwo przez otwartą iglicę.

to można z dolnym zbiornikiem, zbiorniczek można podkręcić większy. Do tego kompresorek, i ful wypas.


albo taka samodziełka

za słaby.