Okulary(różowe) są po to by nie było widać ewentualnych mankamentów...

Kolego, język się zmienia, mnie też razi "psycholożka" czy "naukowczyni" (sic! ), ale to podobno teraz Ok (Bralczyk)...
Tak jak kiedyś przejmowało się z łaciny, tak teraz przejmuje się z innego języka uniwersalnego, w tym przypadku angielskiego(zwłaszcza technicznego), vide - choćby stary już, zadomowiony wyraz "radio", TV, lunch, servo, pin, software, itd...

(1.1) dodawać dedykację do daru wręczanego komuś; poświęcać komuś (najczęściej własne dzieło: utwór, wiersz itp.)
(1.2) inform. przeznaczać (np. serwer, łącze) do użycia wyłącznie w jednym celu
https://pl.wiktionary.org/wiki/dedykowa%C4%87

ARGUS pisze:Nie dedykowanej - nowomoda i u nas zawitała.
Dedykowąć znaczy ofiarować komuś , poświęcić komuś coś.

I prawidłowo - "dedykowana" - znaczy przeznaczona do/dla tego konkretnego elementu czy zadania...

bear pisze:Zbyt mała odległość między płytka a materiałem podczas planowania, wióry gromadzące się tam doprowadzają do odpychania noża, rysowania powierzchni. Nóż pokroju MW do toczenia wzdłużnego i planowania. Chciałem coś w miarę uniwersalnego ale i tak mnie czeka zakup czegoś do planowania prawdopodobnie na TNMG.

WNMG z racji swej geometrii, relatywnie dużego promienia r_ɛ (r_ɛ=0,4-1,2),


i ujemnego kąta natarcia Ɣ (konstr. noża)


to płytki dobre na duże prędkości skrawania(v_c), dużą głębokość skrawania(a_p), i relatywnie duże posuwy(f_p), a więc mocniejsze i sztywniejsze maszyny. W takich parametrach pracują bardzo dobrze, najlepiej przy toczeniu wzdłużnym.
Zaś przy małych głębokościach skrawania (a_p) zwłaszcza o wartości poniżej (relatywnie dużego) promienia r_ɛ zastosowanej płytki (a_p<r_ɛ)

powstaje mały kąt przystawienia (quasi-K_r) skutkujący bardziej poprzecznymi w stosunku do osi toczenia (przy toczeniu wzdłużnym) wypadkowymi siłami skrawania, a to poza zawijaniem wióra pod krawędź pomocniczą przyłożenia(o czym kolega bear pisał) generuje większe opory, bardziej odpycha nóż od materiału(lub wybocza mniej sztywny materiał), i ma tendencje do eskalacji drgań (w skrajnych przypadkach powstaje tzw "rybia łuska" )

Reasumując, nie są to płytki do delikatnego, wykańczającego toczenia, choć przy sztywnym, niezbyt twardym materiale, i sztywnej maszynie można tymi płytkami o dużym promieniu uzyskać dużą gładkość (podobnie zresztą jak i innymi geometriami płytek)...

Jeśli mogę coś koledze podpowiedzieć na przyszłe noże, to nie powinno się dociskać płytki bezpośrednio wkręcaną śrubką ponieważ spiek jest dość kruchy, i w przypadku nieidealnie równej płytki podporowej pod spiekiem może strzelić, zwłaszcza pod obciążeniem w czasie toczenia (a nawet czasem i na równej podporowej) ponieważ obrotowy punktowy nacisk śruby generuje duże naprężenia w spieku. Lepiej jest użyć do dociśnięcia albo łamacza(5) jako pośrednika (łamacz nie jest obciążony w czasie toczenia),


albo dociskać spiek pośrednio wahadłową łapką (którą naciska śruba w trzonku) jak w niektórych składakach

bh91 pisze:mam zamiar zgłębić tajniki tego procesu do swoich potrzeb.

tu o ostrzeniu znajdziesz co nieco
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/

bh91 pisze:lub szlifować o niemal 3mm każdą oprawkę.

znajdziesz tam też jak sobie bez problemu obniżyć trzonek bez szlifowania - i to w tokarce- planowaniem

Oczywiście każdy robi jak mu pasuje i czym posiada,

[youtube][/youtube]
http://bbs.homeshopmachinist.net/thread ... l%20update

a tu wynik zastosowania różnych promieni płytek na Mini Lathe..

[youtube][/youtube]

(nawiasem gość to kamikadze, zobaczcie ile złapał w szczęki bez podparcia. Chwila nieuwagi i... )

szopenn pisze:ale czy prędkość skrawania to nadal obroty wrzeciona czy może już przesuw supportu

prędkość skrawania w tym przypadku to nadal prędkość liniowa styczna do okręgu o danym promieniu, czyli nabiegania materiału na powierzchnie natarcia, ale jakby się już kto uparł na dokładność to ma wartość (w m/min) wypadkowej Vc i fn, nieco większą niż sama Vc w układzie klasycznym z horyzontalną powierzchnią natarcia..
I spokojnie dasz radę nawet na Mini Lathe, a nóż to przecież typowa tania stalka, można nawet przecież użyć drugiej strony jakiegoś noża, bo wysokości nie ruszasz...

zjc8d pisze:Płytki do obróbki zgrubiej raczej nie dadzą efektu lustra

dlatego właśnie mają różną geometrię..
http://koledzypofachu.pl/index.php/opis ... rettyPhoto

Ale można zastosować nietypową dość i mało u nas znaną metodę wykańczania powierzchni wertykalną krawędzią skrawającą (z ang skiving tool)
http://www.gadgetbuilder.com/VerticalShearBit.html
http://www.chaski.org/homemachinist/vie ... hp?t=84313
http://www.chaski.org/homemachinist/vie ... 3&start=24



od lewej:
1) SECO DCMT finishing insert
2) Generic TCMT
3) Ground HSS
4) Skiving Tool

[youtube][/youtube]

także wewnętrznych



i czół

Nie każę nikomu zaraz dobierać osobnej płytki do każdego materiału, musi mieć tylko świadomość, że tocząc tym co ma może nie otrzymać takiej jakości powierzchni jakiej by się spodziewał po dedykowanej. Coś za coś po prostu, ciężarówką nie pojedziesz jak w F1....
Ale przecież utoczyć można.
Tylko tyle.