Właśnie taką niedawno kupiłem (CQ6236Kx1000), też do nieprodukcyjnego wykorzystania, ale jeszcze jej nie zainstalowałem w warsztacie. Co mogę o niej powiedzieć po pobieżnej(bez uruchamiania) obejrzeniu mojego egzemplarza - dość solidnie wykonana i wyposażona(DRO, chłodzenie, oświetlenie, uchwyt czteroszczękowy, tarcza, podtrzymki w zestawie, wyjmowany mostek, co wcale nie jest zawsze takie oczywiste) jak za tę cenę.
Dla mnie zaletą w porównaniu do nieco tylko tańszych tokarek amatorskich VARIO jest pełny zakres obrotów z przekładni wrzeciennika przy stałoobrotowym silniku, co daje nieporównywalnie większy moment obrotowy na małych obrortach,
- pełny zakres typowych gwintów wybierany pokrętłami skrzynki posuwów bez potrzeby zmiany kół gitary,
- spora masa (tokarze wiedzą co to znaczy),
- relatywnie duży przelot wrzeciona jak na tę wielkość (do niedawna wcześniejsze modele dostępne były z przelotem tylko 38mm),
- wygodna do szybkiej zmiany uchwytów końcówka wrzeciona Camlock D4,
- oczywiście DRO które efektywnie niweluje skutki ewentualnych luzów na śrubach sanek suportu (co nie oznacza, że nie należy ich właściwie wyregulować),
DTR- kę nieco inną niż przysłana z maszyną, ale za to z przekrojami znajdzie kolega tu download/file.php?id=43578

Podobną ma kolega AdamFX (w temacie tokarka-mtp-360x1000-cz1440g-1-testy-po ... ml#p748098) który w internecie pod nickiem "Adam Maszynotwór" publikuje sporo filmów o tej tokarce, i inne... Na pewno może wiele więcej Koledze powiedzieć o jej eksploatacji.
Kolega Adam co prawda narzeka, że założenie wibroizolatorów przy tak małym ich rozstawie w fabrycznej podstawie (350mm)

przy dość wysoko położonym z tytułu budowy maszyny środku ciężkości powoduje sporą chwiejność, ale można to poprawić (przynajmniej ja tak zrobię) mocując wibroizolatory(⌀100/M16) nie bezpośrednio do dość wąskich nóg podstawy, ale do np ceowników (C80-C100) o długości gdzieś 80-100cm na których ta podstawa spocznie (nogi będą do nich przykręcone). Myślę, że znacząco poprawi to jej stabilność. Dodam drewniany podest-kratę przy maszynie która poza tym, ze nie będzie trzeba deptać po wiórach w czasie pracy, to pozwoli skompensować wysokość dla operatora, a jednocześnie przykryje wystające przed front podstawy ceowniki z wibroizolatorami by się o nie nie potykać, podobnie jak mam to przy swojej dotychczasowej gdzie też rozstaw jest szerszy.


To tak z grubsza, w razie pytań odnośnie służę skromnym doświadczeniem, a zapewne i inni koledzy nie odmówią pomocy..

Dodane 3 minuty 7 sekundy:
O, właśnie Kolega Adam mnie uprzedził..