Znaleziono 6 wyników

autor: RomanJ4
25 wrz 2019, 10:13
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

Taki olej maszynowy dobrze penetruje, a nie jest bardzo tłusty (i nie przyciąga brudów). Konserwuje naprawdę ok.
Tak jak oleje silikonowe.
autor: RomanJ4
18 wrz 2019, 14:06
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

Jaki z tego wniosek?
- Smarując maszyny nie masz tasiemca ! - Obrazek Obrazek
autor: RomanJ4
18 wrz 2019, 08:44
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

..nafta zdrowa mimo wszystko jest i fajnie się ją wdycha.
Obrazek
PETROLEUM D-5 Nafta do picia 100ml Obrazek
https://www.i-apteka.pl/product-pol-299 ... 100ml.html
autor: RomanJ4
17 wrz 2019, 13:57
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

:D
autor: RomanJ4
16 wrz 2019, 21:18
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

WD40 do konserwacji na dłuższy okres czasu sie nie nadaje - dosyć szybko wysycha zostawiając w dodatku na powierzchni metalu coś w rodzaju nalotu, proszku, co dyskwalifikuje go do narzędzi pomiarowych.
Olej przekładniowy może być tylko bardziej śmierdzi(dodatki), i z długim czasem leżakowania może gęstnieć tworząc coś w rodzaju mazi. Nie jest ona szkodliwa dla metalu, ale nieraz ciężko się zmywa.
No i w wilgotnym nie trzymać. Doskonałą alternatywą jest słoik, do którego wrzucisz woreczek z żelem, jaki czasem jest np. w pudełkach od butów (do pochłaniania wilgoci). Pomaga najlepiej.
Musiałbym mieć pół warsztatu słoików, chyba by mnie ...wica wzięła gdybym miał je ciągle otwierać... Poza tym ciężko do słoika wepchnąć co większe klamoty...Obrazek
autor: RomanJ4
14 wrz 2019, 09:36
Forum: Obróbka metali
Temat: Ochrona przed korozją
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 2237

Re: Ochrona przed korozją

Jak kolega napisał - olej mineralny, maszynowy(np AN46) lub silikonowy rozcieńczony naftą* do konsystencji prawie wody. Rozpylana spryskiwaczem do mycia okien emulsja ma doskonałe własności penetrujące wszelkie szczeliny, jest wydajna, szybka, i tania w użyciu, pokrywa na raz duże, także skomplikowane kształtem powierzchnie rozpływając się po nich, i nie wysycha tak ja np WD40, Oraz daje się łatwo zetrzeć w razie potrzeby.
Stosuję to wiele lat zarówno do konserwacji obrabiarek(na łoża, suporty, wrzeciona, itd), jak i konserwacji narzędzi, w tym także pomiarowych (należy tylko chronić w czasie konserwacji i wycierać w razie zabrudzenia plastikowe "szkiełka" zegarów czujników, bo mogą żółknąc od oleju). Konserwację nieużywanych często narzędzi powtarzam tak około co pół roku-rok(lub w razie potrzeby), używanych najlepiej niedługo po użyciu bo nasza skóra może zostawić na nich wilgotne kwasy które w razie starcia ochronnego olejowego filmu w połączeniu z parą wodną szybko korodują odsłonięte powierzchnie. A rozpylaczem psiuknąć nowy film to jest moment...

* - rozpylana benzyna jest zbyt niebezpieczna bo szybko paruje tworząc w zamkniętych, niedostatecznie wentylowanych, i często ogrzewanych piecykami pomieszczeniach potencjalnie wybuchową mieszankę, nafta jest bezpieczniejsza.

Wróć do „Ochrona przed korozją”