A, to w takim razie przepraszam Cię bardzo, takie odniosłem wrażenie.Nie znajdziesz w moich wypowiedziach informacji że nie wiem jak ostrzyć wiertła
Z takich prostszych urządzeń do ostrzenia wierteł takze stołową szlifierką zaliczyłbym takie dość uniwersalne, bo do wierteł z walcowym chwytem o różnych średnicach(zwłaszcza mniejszych), proste w konstrukcji, choć niestety nie wiedzieć czemu bardzo nietanie ustrojstwo..
https://www.e-darmet.pl/urzadzenie-do-o ... 54013.html



Cały pic w tym ustrojstwie to ten czarny pierścień z garbami na oprawce wiertła, który odpowiednio dosuwa do ściernicy powierzchnię przyłożenia równocześnie zmieniając kąt osi wiertła do powierzchni ściernicy, w ścisłej synchronizacji z kątem obrotu wokół osi wiertła(oczywiście po wstępnym zabazowaniu wiertła w oprawce). Ponadto mamy tu pewność, że obie krawędzie skrawające będą do siebie symetryczne. Na filmie widać że do ostrzenia była użyta jakaś nietypowa szlifierka, ale do stołowej to też się nada, trzeba by tylko postawić na jakimś małym stoliku krzyżowym czy innej przesuwanej śrubą szufladce by precyzyjnie dosuwać wiertło do ściernicy(głębokość skrawania). Jako przystawka do dedykowanej ostrzarki z przesuwanym wrzecionem(jak na zdjęciu) stolik niepotrzebny.
Dodatkowo jak widać można tym ostrzyć w podobny jak wiertła sposób inne niż wiertła narzędzia, np fazowniki,
i to nie tylko z dwoma, ale także z kilkoma ostrzami choć garby na pierścieniu oprawki są dwa (tyle, że przy nieparzystej ilości ostrzy trzeba by ustawiać położenie w oprawce indywidualnie do każdego ostrza i wykonać tylko część obrotu oprawki)
Tylko czemu to aż tyle kosztuje...???
