Znaleziono 3 wyniki

autor: RomanJ4
15 gru 2016, 13:26
Forum: WARSZTAT
Temat: Szlifierka stołowa Proma
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2803

staszekwania pisze:Mam okazję nabyć tarcze o oznaczeniu 37C i 99A-46 czy beda sie nadawały do ostrzenia noży tokarskich z lutowana płytką??? Czy lepiej kupić 99C????
odpowiedzi znajdziesz tu
https://www.cnc.info.pl/topics80/tarcza ... t62985.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/noze-t ... 908,50.htm
https://www.cnc.info.pl/topics101/scier ... t62592.htm
a pokrótce 37C od 99C różni się składem - gradacją ziaren ściernych (37C ma skład mieszany - całych i pokruszonych ziaren ściernych, mniej kruchych niż w 99C, a przez to słabiej samoostrzących się, bardziej "grzejących" szlifowany węglik - "rysy szlifierskie" i zostawiających większą szczerbatość ostrza po szlifowaniu - nie mylić z 39C). I przez to 37C jest bardziej polecane do obróbki metali nieżelaznych, gumy,kamienia, ceramiki, żeliwa szarego, niż węglika spiekanego, (tab. str. 225 https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 6425,d.d24 ).... Ale oczywiście o niebo lepsze niż typowe korundy...
a tak z warsztatowej praktyki, na niewprawione oko - najlepsza do szlifowania tzw. "widii" jest taka ściernica, która zostawia po sobie matowo-szarą, słabo odbijająca światło powierzchnię, co świadczy o pożądanym w ostrzeniu, tzw. "chłodnym skrawaniu"...

tu co nieco teorii
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 6425,d.d24
autor: RomanJ4
14 gru 2016, 16:20
Forum: WARSZTAT
Temat: Szlifierka stołowa Proma
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2803

Chyba nie czytałeś dokładnie pierwszego postu - kolega mówi(jak rozumiem) o regularnej szlifierce stołowej(a tam nie ma raczej wystających śrub na wałku), a nie samoróbce na zdobycznym silniku. Talerzyki też dorobione(w domyśle - dokładnie dopasowane do ośki).
A pomysł zamocowania jej na elastycznych sprężynach nie spowoduje, że przestanie się trząść, bo nie chodzi o uspokojenie podstawy/stołu tylko szlifierki, a jest duża szansa, że może być wręcz odwrotnie..
autor: RomanJ4
14 gru 2016, 11:12
Forum: WARSZTAT
Temat: Szlifierka stołowa Proma
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2803

staszekwania pisze:Wyłączenie szlifierki i ponowne uruchomienie szlifierka drży i kamienie biją. Co może być przyczyną ????
Niewyważenie masy. Obciągnięcie diamentem dużo pomaga symetryzując geometrycznie, i to w większości przypadków wystarcza, ale nie jest w stanie zlikwidować wszystkich niesymetryczności - drobnej nieosiowości otworu na wałku, nierówności pod talerzykami, a zwłaszcza różnic gęstości masy w samej tarczy. Co dla np ostrzarek narzedziowych czy szlifierek przemysłowych jest nie do przyjęcia. Dlatego stosuje się tam wyważanie statyczne (a czasem i dynamiczne).
Najbardziej rozpowszechnione jest wyważanie balansowe za pomocą integralnej indywidualnej oprawy ściernicy z kamieniami wyważającymi i wałka balansowego, nawet domowym sposobem, o której to metodzie można poczytać tu:
https://www.cnc.info.pl/topics80/prosty ... 407,10.htm
http://www.ostrzarnia.pl/wywazanie-sciernic
https://www.cnc.info.pl/topics101/ostrz ... 321,10.htm

Obrazek Obrazek

Niedogodnością tej metody do zastosowania w stołowej szlifierce jest wymóg mocowania w indywidualnej oprawie dla każdej ściernicy, gdyż wyjecie jej z tejże oprawy niweczy całe wyważenie.
Co więc zrobić gdy mamy do dyspozycji tylko talerzyki dociskowe?
Możemy przede wszystkim starać się by niezbyt trzymający standardową średnicę otwór ściernicy (co często się zdarza) nie "latał" na ośce szlifierki przy jej montowaniu, co grozi niecentrycznością ściernicy do osi. Jeśli otwór wchodzi zbyt luźno, to zanim zaciśniemy talerzyk możemy np nawinąć na ośkę kilka zwojów taśmy przylepnej by "pogrubić" oś dopasowując ją do średnicy otworu zakładanej ściernicy. Nie jest to ideał, ale z pewnością sporo pomoże.
Po obciągnięciu (możliwie jak największej powierzchni tarczy - najlepiej z 3 stron) możemy ręką wprawić w ruch kilka razy tarczę ściernicy, lub włączając obroty silnika na mgnienie oka, zaznaczając za każdym razem (mazakiem) po jej zatrzymaniu punkt na samym dole tarczy. Jeśli po kilku próbach punkty się pokrywają lub leżą blisko siebie, to znaczy że masa ściernicy jest niesymetryczna - w tej zaznaczonej części największa.
I trzeba ją zrównoważyć. Można to zrobić na dwa sposoby:
- np naklejając po przeciwnej stronie środka pola punktów, na nieużywanej stronie ściernicy (najczęściej to ta od silnika), paski grubszej taśmy samoprzylepnej, lub wcierając w tarczę utwardzalny kit.
- lub pozbyć się nadmiaru masy po stronie punktów, nawiercając w kilku miejscach tylko aby aby, płyciutko (i delikatnie by nie pękła!), ściernicę widiowym wiertłem do kołków, często sprawdzając osiągnięty rezultat.
Ale ostrzegam :!: - nawiercanie tarczy, nawet tylko powierzchniowe, jest niezbyt bezpieczne dla operatora w czasie eksploatacji szlifierki - grozi nawet rozerwaniem tarczy przy dużych obrotach, oraz ostrym dociskaniu szlifowanego materiału. :!:

Różnice mas niewyważenia zazwyczaj są niewielkie (zwłaszcza w małych szlifierkach), dlatego przy dość dużych oporach na łożyskowaniu wirnika silnika, ta metoda diagnozowania niewyważenia często zawodzi, i nie daje jednoznacznie wiarygodnego rezultatu.

Dlatego bardziej bezpieczne(od nawiercania) jest pozostawienie niewielkiego bicia, a lepiej będzie zamiast tego gdy solidnie przykręcimy naszą szlifierkę do masywnego stołu, podstawy, itd.. co wyeliminuje praktycznie odczuwalne wieksze drgania!

Wróć do „Szlifierka stołowa Proma”