Znaleziono 1 wynik

autor: RomanJ4
08 lut 2016, 20:17
Forum: Na luzie
Temat: nóż tokarski "MAZUREK"
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2751

W okresie Polski Ludowej, zwłaszcza '50-'70 nastała moda na tzw. racjonalizatorów pracy, szczególnie w przemyśle, gdzie wszelkie pomysły, mające na celu zwiększenie wydajności pracy, były przez władzę dobrze widziane. Naturalnie, moda przyszła od Towarzyszy Radzieckich, gdzie słynne były różne pomysły i wynalazki, jak np. zbieranie bawełny obydwoma rękami naraz (tzw. koksagzy), co prawie podwoiło wydajność pracy.
W przemyśle wielką estymą cieszył się przyrząd do obróbki metali: "nóż Kolesowa", nazywany tak na cześć wynalazcy ( :wink: ). Był to "szybkoskrawający nóż tokarski wyrabiający 100% normy". W Polsce znalazł się zagorzały zwolennik skrawania tą metodą, niejaki Saja, przez co jego nazwisko przez długi czas zdobiło szpalty wszystkich gazet, zaś on sam był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany. Naturalnie, jak to jest w naszym kraju prześmiewców, w którym nie uszanują żadnej świętości, szybko zaczął krążyć następujący czterowiersz:

W naszym kraju
Dzielny tokarz Saja
Nożem Kolesowa
Obciął sobie jaja
A tak na poważnie, był to nóż z protoplastą dzisiejszego węglika spiekanego. Widia (nazwa „widia” pochodzi z niemieckiego wie Diamant, co znaczy „jak diament”) była wynaleziona w 1933r i stosowana m/in. w zakładach Kruppa, a po zdobyciu hitlerowskich Niemiec w 1945 roku, jak wiele innych rzeczy wpadła w ręce Rosjan (o ile nie trafiła tam już wcześniej za sprawą szpiegów), stąd wziął się "przodownik pracy socjalistycznej" Kolesow..
http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/7495

Obrazek

jak widać podobny do noża NNZc i prawdopodobnie tegoż "mazurka" (toczy wzdłuż i w poprzek)
Obrazek

Wróć do „nóż tokarski "MAZUREK"”