0,35mm naddatku przy ø10mm to bardzo dużo. zrób 0,15-max.0,2mm i daj chłodzenie olejem.
Rozwiertak musi być centrycznie do osi otworu prowadzony bo będzie rozbijał, najlepiej mocować za pomocą oprawki wahliwej, jeśli prowadzenie tulei konika jest niecentryczne.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „"niepełny" rozwiertak”
- 22 gru 2015, 23:09
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: "niepełny" rozwiertak
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1732
- 21 gru 2015, 19:27
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: "niepełny" rozwiertak
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1732
upadły_mnich pisze:Ale wierzcie mi widziałem i są takie nawet z jednym ostrzem.

http://www.grip.com.pl/?mod=offer&sid=2&gid=31&pid=45
http://www.mapal.com/fileadmin/00_PDF-D ... g_engl.pdf
http://www.mapal.com/pl/rozwiazania/gru ... trzowy-wp/
- 21 gru 2015, 14:04
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: "niepełny" rozwiertak
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 1732
Pierwszy raz widzę taki na oczy. Zastanawiam się jaki sens miało by zostawianie cylindrycznej części obwodu?
Jako prowadzenie raczej nie, bo nie mogłoby się opierać o nierozwiercony naddatek ( przesuwało by oś rozwiertaka względem osi obrotu detalu, i rozbijało otwór, a widać, że część cylindryczna ma taką średnicę jak i pióra robocze)...
W odwrotnym przypadku - jako prowadzenie w rozwierconej już części, to tylko czoło(albo raczej połowa czoła) tego rozwiertaka by skrawało...
Jako prowadzenie raczej nie, bo nie mogłoby się opierać o nierozwiercony naddatek ( przesuwało by oś rozwiertaka względem osi obrotu detalu, i rozbijało otwór, a widać, że część cylindryczna ma taką średnicę jak i pióra robocze)...
W odwrotnym przypadku - jako prowadzenie w rozwierconej już części, to tylko czoło(albo raczej połowa czoła) tego rozwiertaka by skrawało...