byleby z tego jakiś "potwór" nie wyszedł...bartuss1 pisze:a ja sobie potworzę ...

A tak na serio, to gratuluje koledze szkutniczego zacięcia, bo to w dzisiejszych czasach chyba chyba raczej unikatowa umiejętność.
Z jakichś planów, czy "z głowy"?
Wróć do „a ja sobie potworzę ...”