Kiedyś piekąc chleb wkładało się razem z nim do pieca tzw. "kukiełkę" czyli próbkę z tego samego ciasta, i na niej sprawdzało czy już właściwie upieczony..

Jeśli robicie odlewy, to może odlewając detal odlejcie z tego samego wlewu też taką małą próbkę do badań na stacjonarnym twardościomierzu..?