Znaleziono 2 wyniki

autor: RomanJ4
03 lis 2014, 18:21
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: naprawa aluminium
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 2180

sokon pisze:Nigdy nie miałem zaufania do takich kołków..
..jak zaczął oddawać elementy do załatania TIG'iem.. to skończyły się reklamacje.
Czasem nie można spawać(z różnych powodów, np duży procent magnezu na pewno nie bez osłony gazów obojętnych), ale zgadza się, jak można to najlepiej zaspawać.
autor: RomanJ4
03 lis 2014, 13:30
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: naprawa aluminium
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 2180

A ja bymte otwory zabrokował starą, sprawdzoną mertoda. Z aluminium porobiłbym kołki M8mm trochę (o 1-2mm) dłuższe niż głębokość otworu M8, wkrecił na Loctite tak aby wystawało równo z obu stron (jeśli jest dostęp z obu stron), i dodatkowo zaklepał (spęczył) pobijakiem wystające części. Taki kolek nie ma prawa się ruszyć. Potem ściął (np przecinaczkiem) lub zeszlifował do równego (jeśli taka potrzeba), a potem nawiercił i nagwintował na M6.
Jeśli to nie krytyczne, to otwory można przegwintować z M8 na M10 i takież zrobić kołki pod M6, będzie mocniejszy
Ot i cała robota..
Kołki z różnych od rodzimego metali czasem się nie sprawdzają (np problem szczelność), kiedy dana część pracuje w zmiennych temperaturach, z powodu różnej rozszerzalności cieplnej..

Wróć do „naprawa aluminium”