Znaleziono 1 wynik

autor: RomanJ4
08 sie 2013, 10:32
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Nawęglanie w warunkach "amatorskich" - działa
Odpowiedzi: 12
Odsłony: 13108

Nawęglałem kiedyś amatorsko (lata 80-te) w piecu silitowym własnoręcznie zrobione przeze mnie ze stali narzędziowej rozwiertaki Morse'a 3 (zdzierak i wykańczak, dostać je wtedy w CEZASie to było marzenie ściętej głowy) w szczelnej tubie z nakrętką, wykonanej ze stali żaroodpornej.
Wkładem nawęglającym był sproszkowany grafit pomieszany z węglem drzewnym. Bez sody, parametrów grzania niestety nie pamiętam, a opierałem się na Poradniku Narzędziowca (o internecie wtedy jeszcze nikt nawet nie słyszał).
Nawęglanie wyszło nawet dość dobrze jak na taką amatorszczyznę, co było widać przy szlifowaniu chwytów Morse'a i wyprowadzaniu ostrzy (NUA25) Tyle, że dość kruchy rdzeń był przyczyną późniejszego pęknięcia wykańczaka (przy upadku na beton).. Nawet mam go gdzieś jeszcze w szpargałach.. :cool:

Piec sylitowy mam nadal, wiec cenne porady kolegi acetylenka może się kiedyś jeszcze przydadzą.. Dzięki :grin:

Wróć do „Nawęglanie w warunkach "amatorskich" - działa”