Toczyć można, ale wyłamać też można, zależy co toczyć, jakim wiórem i jak mocno zacisnąć. Jak już to z "czuciem".ertes232 pisze:a moze sa po prostu dłuzsze te 3 uchwyty we wrzecionie aby złapaly srednice fi 88mm obrabianego alum.
i po problemie
slyszałem ze nie mozna toczyc na max srednicy bo te uchwyty lapia wówczas na 1 ząbku
a to powoduje wyłamanie
Co do toczenia detalu Φ88mm w uchwycie Φ80mm. Aby nie wymieniać uchwytu, można to zrobić za pomocą szczęk dzielonych,

których miękka część robocza(górna) jest dłuższa (na zewnątrz) od części twardej(dolna, ta z ząbkami), przez to otrzymujemy po zatoczeniu większą średnicę mocowania niż w jednolitych szczękach twardych.

Jeszcze dłuższą część miękką można dorobić nawet samemu np ze starych trzonków od noży, kwadratowych czy prostokątnych prętów itd. trzeba by tylko wypiłować wpust i otwory pod śruby.
Jeżeli szczęki dzielone do "80-tki" gdzieś dostaniesz, bo np Bison robi od "125-tki".
Ale robi szczęki miękkie jednolite dla uchwytu 80mm, które można wykorzystać jako szczęki dolne
( http://www.bison-bial.pl/Index.aspx?ESI ... &TID=57814 , http://www.mastertools.pl/index.php?p96 ... olite-80mm )
UWAGA! Sprawdzić dokładnie wymiary geometryczne szczęk, wpustów prowadzących, szerokość i moduł zębów, bo są często niekompatybilne, najlepiej kupić od producenta uchwytu!
Wystarczy po splanowaniu ich dla równości w uchwycie (czasem są na tyle długie, że mogą załapać wymiar Φ88mm po zatoczeniu i nie trzeba wtedy nic dorabiać) wywiercić i nagwintować otwory do mocowania nakładek (szczęk górnych).
Najlepiej wiercić w komplecie z nakładką. Dodatkowo oprócz śrub mocujących można jeszcze wykonać jako pierwsze po jednym kołku centrującym na parę zamiast zamka. Będzie pewne, że się nie przesuną w czasie wiercenia i potem toczenia.
Ewentualnie toczyć na tarczy tokarskiej, tylko wtedy czeka dużo zabawy z centrowaniem.