A podczas pogłębiania tą 14-tką nie "skakało" czasem na boki? Bo wtedy kiedy wiertło wierci tylko niewielką częścią krawędzi (zwłaszcza dość dużej średnicy i 2-piórowe) często występuje takie zjawisko szczerbiąc krawędź, a co za tym idzie trze o materiał i przegrzewa się, piszczy. Czasem też powstaje nieokrągły otwór (np lekko trójkątny) W czasie wiercenia w pełnym materiale, ścin wiertła spełnia rolę jakby pilota. Dlatego pogłębiacze mają piloty.
Zjawisko to nie występuje przy wstępnym nawierceniu wiertłem o bardzo małej w stosunku do nominalnego średnicy.
Rada na to jest taka, by najpierw wykonywać w pełnym materiale to pogłębienie większą średnicą(14mm), a potem wiercić dalej tym mniejszym wiertłem (9mm). Czyli odwracając kolejność operacji. Albo zastosować narzędzie wielopiórowe

mlekocccp pisze:nie mogłem znaleźć aby fi frezujące było 14 mm a pilot 9mm

do tego można użyć pogłębiacza z wymiennym pilotem odpowiedniej średnicy, bądź jeśli pogłębień ma być dużo to przeszlifować stały pilot na Φ9mm.

mlekocccp pisze:Zewnętrzna krawędź tnąca wiertła nie chce się zagłębić w stal. Czyżby się już stępiła?

albo poszła główna krawędź skrawająca, albo łysinka wiertła się wytarła (z cylindrycznego stało się stożkowe, i się klinuje)


A co za materiał wiercisz, bo wierzyć mi się nie chce, że z Fanaru dostałeś marchewkę, w dodatku "kobaltową"..?
Jak coś wrednego do wiercenia, jak np niektóre nierdzewki, to lepiej użyć węglika.

mlekocccp pisze:nawiercam wiertłem 14mm na głębokość 10mm i wykańczam frezem, aby nie było stożka po wiertle.

możesz też do wyrównania(po uprzednim wywierceniu pogłębienia wiertłem) pod imbus użyć wiertła 14mm zaszlifowanego na płasko jak frez dwupiórowy.
Albo pogłębiacza (z pilotem).
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 7100,d.Yms

marchru pisze:Kolejne niedorozwinięte pytanie. Na forum ich nie ubywa niestety.
Równie można zapytać w którą stronę skręcać - w prawo czy w lewo.

Tu bym się z kolegą nie zgodził. Przecież Kolega kupując samochód, telewizor, czy cokolwiek innego też często polega na opinii innych użytkowników o właściwościach danej rzeczy.
A dlaczego by nie frezy? Też są przecież lepsze i gorsze (w/g różnych kryteriów), i mniej doświadczony na tym polu kolega ma dylemat jak najkorzystniej kupić, tym bardziej, że opisy sprzedawców często należy brać na dystans..
A forum jest właśnie po to..

Są jeszcze niezłe, zwłaszcza węglikowe i inne trzpieniowe, z ciechanowskiego "Fanaru"
http://www.fanar.pl/katalogi/Katalog%20 ... I_2010.pdf ( http://www.fanar.pl/katalogi.php )