Znaleziono 2 wyniki

autor: RomanJ4
10 lut 2012, 00:28
Forum: Obróbka metali
Temat: CIEKAWE ZJAWISKO NA TOKARCE !!!
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 5828

Tak na szybko można zgrubnie sprawdzić czy tuleja wysuwna w koniku nie chodzi po skosie do osi maszyny.
Zamocuj w uchwycie jakiś wałeczek i splanuj jego czoło tak aby został na środku malutki centralny ostry stożek. Będzie on naszym punktem odniesienia.
Zamocuj w koniku jakieś ostrze (coś jak szpilka) podobnie jak nakiełek, wciągnij tuleję ile się da do konika, zablokuj, podjedź do zatoczonego wcześniej stożka i ustaw szpilkę do niego przesuwając regulacją konik. zablokuj regulacje. Następnie odjedź konikiem, zluzuj trochę zacisk tulei, wysuń ją najdalej jak się da, ale tak by nie wyjechać z gwintu śruby, ani nie dojechać do blokady końcowej wysuwu (jest w niektórych konikach, u Ciebie pewnie nie), zaciśnij i podjedź znów szpilką do stożka. Jeśli jest różnica to tuleja wysuwa się ukośnie do osi.
Można też mając diatest lub czujnik 3D sprawdzić taką metodą (różnicę przy schowanej i wysuniętej tulei)




i pokombinować trochę również z pomiarami wrzeciennika
http://www.gadgetbuilder.com/Lathe_Align.html
http://www.practicalmachinist.com/vb/so ... he-128933/
http://www.steves-workshop.co.uk/tips/l ... esetup.htm
autor: RomanJ4
09 lut 2012, 16:44
Forum: Obróbka metali
Temat: CIEKAWE ZJAWISKO NA TOKARCE !!!
Odpowiedzi: 24
Odsłony: 5828

Moim zdaniem w prawidłowym zdiagnozowaniu zjawiska występuje za dużo niewiadomych, mających sumaryczny wpływ na wynik końcowy pomiarów:
A - stożkowatość bazy pomiarowej dla czujnika, (czyli toczonego wałka)?
B - luzy?
C - osiowość pionowa konika do wrzeciona?
D - osiowość pozioma konika do wrzeciona?

Aby wyeliminować wpływ na wynik pomiaru choć tej pierwszej niewiadomej, należało by zastosować trzpień pomiarowy który zagwarantuje idealną cylindryczność bazy.
A włóż wałek pomiarowy w kły i przemierz jeszcze raz, statycznie i na obrotach. Jeśli statycznie wyjdzie różnica to znaczy, że czujnik przesuwa się nie w osi symetrii wałka pomiarowego, czyli inaczej mówiąc:
* albo konik jest nie w osi poziomej z wrzecionem (za wysoko, lub za nisko), najlepiej zmierzyć to diatestem z ustawioną poziomo dźwigienką stycznie do wałka lub dotykającą go od spodu.
* albo nie jest w osi pionowej z wrzecionem (przesunięty w bok) dźwigienka ustawiona pionowo dotykająca stycznie do boku boku.
Dźwigienka diatestu uniezależni wskazanie od potrzeby idealnego prowadzenia końcówki zwykłego czujnika zegarowego w osi wałka pomiarowego niezależnie od jego nieosiowości względem osi maszyny.
Oczywiście tuleja konika musi być zaciśnięta, bo inaczej wyjdą jaja.

Jeśli statycznie pomiary są Ok, a dynamicznie występują różnice trzeba przyjrzeć się luzom, zwłaszcza występującym pod obciążeniem (można w tym celu zamarkować siły skrawania od noża, naciskać na wałek przysłowiowym kijem od szczotki posmarowanym olejem w miejscu tarcia).

Przy okazji - jeśli większa średnica wychodzi przy koniku, można zbadać czujnikiem czy podczas toczenia materiał nie podnosi się wraz z tuleją albo całym konikiem do góry (materiał nadbiega na nóż) Można sprawdzić to również bez toczenia na wałku pomiarowym działając siłą od dołu, najlepiej dynamicznie.

Edit. E, spóźniłem się z radami, kolega już doszedł co i jak - jednak przesuniecie konika w osi pionowej. Gratuluję rozwiązania problemu.
Ale może moja pisanina komu się jeszcze kiedy przyda. :wink:

Wróć do „CIEKAWE ZJAWISKO NA TOKARCE !!!”