No cóż, jak się chce wiedzieć konkretnie - najprościej zapytać tokarza..

Pierwsze słyszę.

Oczywiście, chodziło mi tylko o to, że wymagana dokładność wykonania danego detalu definiuje zastosowanie właściwego dla niej (dokładności) typu uchwytu.

CFA pisze:Tak jak dokładny jest detal i na ile spirala pozwala.
Spróbuj w nim wycentrować niedokładnie wyfrezowany kwadrat.

Może niezupełnie, w zależności od wymaganej dokładności elementu można wycentrować, albo w uchwycie czteroszczękowym z niezależnie ustawianymi szczękami.
http://allegro.pl/uchwyt-tokarski-4-szc ... 77409.html
Jest więcej babraniny , ale można ustawić jak się chce, z żądaną dokładnością. Oczywiście każdą sztukę indywidualnie.
Jeżeli natomiast nie jest potrzebna duża dokładność centrowania względem kwadratu, stosuje się:
albo uchwyt 4 szczękowy samocentrujący z miękkimi szczękami zatoczonymi po założeniu w uchwyt (większa dokładność współosiowości rzędu od kilku setek do dziesiątek mm),
albo ze szczękami twardymi (dokładność rzędu dziesiątek do kilku mm-w zależności od stanu uchwytu)
Jeśli te obudowy łożysk mają być np przykręcane lub wspawywane do jakiegoś korpusu to mogą być pozycjonowane dokładnie kołkiem ustalającym lub zamkiem (z tego rysunku nie wynika sposób mocowania, choć powinno to być uwzględnione w fazie projektu) i wtedy współosiowość kwadratu nie ma takiego znaczenia.

Niekoniecznie, rysujesz na kołnierzu kwadrat jakiego potrzebujesz wkładasz bokiem w szczęki uchwytu, równolegle jednym z zaznaczonych boków kwadratu do linii posuwu noża i planujesz nadmiar materiału do zaznaczonej linii. Odwracasz o 180 stopni, planujesz do przeciwległej linii, potem obracasz o 90 stopni, panujesz do linii ... i powstaje kołnierz o zarysie kwadratu.