No, nie chodzi tu o wagę stolika czy podstawy (co oczywiście ma udział w ogólnej wadze i nie jest bez znaczenia) ale o wagę wrzeciennika, łoża, a zwłaszcza suportu który będąc ruchomą część tokarki, czynną w procesie skrawania jest szczególnie narażony na drgania.
Jak to mówią tokarze "maszyna musi być sztywna".

Z obrabiarkami jest niestety taka prosta zasada:
aby nie drżało i piszczało przy obróbce- potrzebna jest masa,
czyli im masywniejsza konstrukcja tym mniej problemów z "falami Dunaju"na materiale obrabianym, zakładając prawidłowo wykasowane luzy na "jaskółkach", łożyskowaniach, śrubach, przekładniach. itp