Adam Domański pisze:Po prostu mocowałem wrzeciono brałem kawałek pręta i planowałem powierzchnię bez podparcia koniem, mierzyłem stożek, poprawiałem ustawienie wrzeciona i tak aż do skutku.

(https://pfmrc.eu/topic/60403-frezowanie ... y-romanj4/)
To dobra metoda na pomiar bez trzpienia kontrolnego, ale by taki pomiar był miarodajny to trzeba wziąć pod uwagę i spełnić pewne warunki:
- aby wrzeciono nie miało nadmiernego luzu na łożyskach,
- ów "kawałek pręta" nie był zbyt cienki (wiotki) i zbyt długi względem średnicy(choć z drugiej strony im dłuższy - tym pomiar dokładniejszy), bo długi wiotki pręt będzie pod wpływem promieniowych sił/oporów skrawania(reakcyjnej do FCN/Fo siły odpychającej Fo') odginał się na wolnym końcu dając w rezultacie oś obrotu materiału(OM) nierównoległą do osi łoża(OT) i stożkowaty kształt powierzchni toczonej, co zafałszuje obraz równoległości osi wrzeciona do osi łoża (czyli brak bazy do pomiaru).

- dlatego też, by promieniowe opory skrawania(odpychanie materiału Fo') zminimalizować, trzeba do zatoczenia użyć noża z prostopadłą do materiału(czyli osi toczenia) krawędzią skrawającą(kąt przystawienia Kr=90°), zgodnie z prawidłami teorii skrawania https://pfmrc.eu/topic/78625-techniki-t ... zu/page/3/, http://www.pcez-bytow.pl/download/plk/3 ... teoria.pdf


- ewentualnie użyć płytkę do składaka z jak najmniejszym kątem wierzchołkowym(rξ) naroża, i zagłębieniem(przybraniem ap) ostrza w materiał nie mniejszym jak 2/3 rξ z tego samego powodu..
