Ale działki albo paneli z sobą w trasę nie zabierze...
Moim skromnym zdaniem dopóki przeciętny mobilny akumulator nie wystarczy na 1000-1200 km z jednego (szybkiego!) ładowania, to elektronapęd nie ma szans zdominować indywidualnego transportu.
(żywotność baterii to inna para kaloszy)
Znaleziono 34 wyniki
Wróć do „Samochód elektryczny”
- 17 gru 2019, 13:13
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 830
- Odsłony: 30522
- 17 gru 2019, 12:53
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 830
- Odsłony: 30522
Re: Samochód elektryczny
A ile kosztować będzie ładowanie tego pakietu baterii w przeliczeniu na przejechany kilometr (i porównaniu do paliwa)?
- 17 gru 2019, 12:48
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 830
- Odsłony: 30522
Re: Samochód elektryczny
Błąd. Zapowiadał, że będziemy MIELI w Polsce milion samochodów elektrycznych!Pamiętam, jak premier zapowiadał, że będziemy producentami samochodów elektrycznych
I MAMY !!
W sklepach z zabawkami....
- 16 maja 2019, 20:43
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 830
- Odsłony: 30522
Re: Samochód elektryczny
W 1936 roku padł rekord na trasie z Krakowa do Zakopanego – niecałe 140 minut (dziś pociągi EIC pokonują ten dystans w ok. 200 minut, a składy TLK jadą jeszcze dłużej). Podróż była nie tylko szybka, ale i komfortowa. Dzięki zastosowaniu gumowych okładzin kół, pasażerom nie dokuczał hałas. https://natemat.pl/126579,luxtorpeda-kr ... -pendolino
https://www.salon24.pl/u/adamfularz/210 ... nie-zywe,2W 1939 r. najszybszy pociąg z Warszawy do Radomia dojeżdżał w 1 godz. 15 min., dowiadujemy się z „Urzędowego Rozkładu Jazdy i Lotów – Lato 1939”. Dziś najszybszy pociąg trasę Warszawa – Radom pokonuje o prawie pół godziny dłużej: w 1 godz. 40 min.
Pociąg ten całą swoją trasę z Warszawy przez Radom, Kielce do Krakowa pokonywał w równo 4 godz. Dziś najszybszy pociąg z Warszawy do Krakowa, kursujący trasą przez Radom, Kielce, jedzie o ponad godzinę dłużej niż przed wojną – 5 godz. 5 min. http://iripk.pl/index.php?option=com_co ... Itemid=111
Nowoczesność.... Sic!
Dlatego kiedyś "kolejarz" znaczyło "ktoś"...