A może wykrawarka ? Nawet nie koniecznie numeryczna (jeżeli to nie mają być super wielkie serie ) . Na znanym wszystkim portalu aukcyjnym są takie dość tanio . Blachy alu 10mm raczej nie ma szans, ale do 5 to powinno wychodzić całkiem sympatycznie.

To trochę nie mój rejon zatem zupełnie nie wiem jak tam wygląda sytuacja z laserami wodą i tego typu sprzętem , ale np Śląsk/małopolska jest laserów sporo. Co do frezowania to zależy co chce się osiągnąć. Frezowanie blachy po laserze (przynajmniej stalowej 1,5) mija się zupełnie z celem. Myślę ze wpisanie "water jet" do wuja gogle powinno wyjaśnić sprawę tego co tym sposobem można osiągnąć (laser jeżeli chodzi o możliwości i jakość jest podobny ale sporo tańszy i z aluminium radzi sobie różnie ) . ale jeżeli to mają być wycięte litery czy cokolwiek to pewnie laser i potem tylko obróbka ręczna Wykańczająca (a tej nie ominie się w żaden sposób )

Jeżeli Kolega chce ciąć blachę 10 aluminiową to o ile się orientuje, trochę zer w budżecie braknie na laser. Frezarka prawdopodobnie nie wykona tego co Kolega chce uzyskać . Sensownym rozwiązaniem na początek (i nie tylko ) jest zlecać usługi na laserze. Trzeba mieć tylko opanowanego cad'a ale to trzeba mieć tak czy inaczej.


Pozdrawiam