Znaleziono 1 wynik

autor: ZiG
16 lis 2014, 23:04
Forum: Informacji na temat...
Temat: Polskie drazarki
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 6637

Ja też byłem w posiadaniu takiej maszyny. Konkretnie była to drutówka BP-97d z 2004 roku a miałem ją na przełomie 2007-2009. Miałem w tym okresie bardzo dużo do wycinania maleńkich matryczek o wysokości 7 mm. Zestawiałem je w stos o wysokości 21 mm bo dla tej grubości materiału maszyna miała własnie te magiczne 30mm^2/min. Zakładana tolerancja była 0.0127 mm i przy prawidłowym ustawieniu i dbaniu o proces cięcia było to spokojnie do uzyskania. Na większych głębokościach oraz wymiarach rzędu kilkunastu cm niestety takie dokładności nie były do osiągnięcia. Jednak koszt eksplaatacji tych maszyn jest wręcz śmieszny a i serwis na bardzo dobrym poziomie. Firma ma bardzo przyjazne podejście do klienta i widać u Panów Potyrałów pasję związaną ze swoją pracą. Niestety Pan Paweł odszedł w te wakacje z tego świata a to z nim miałem przyjemność nie raz dyskutować. Nie wiem czy wpłynęło to mocno na firmę. Kiedyś ten człowiek był nieoceniony jeżeli chodzi o pomoc i doradztwo w sprawie swoich produktów.

Poniżej wklejam tabele z parametrami pracy mojej maszyny.

Wróć do „Polskie drazarki”