Myslalem o sprezynach talerzowych, chociaz w tym zastosowaniu praktycznie cala konstrukcja bedzie w tej samej temperaturze, wiec zmiany dlugosci winny byc minimalne.
Pozdrawiam,
dsc.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach”
- 07 sty 2014, 22:21
- Forum: Mechanika
- Temat: dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1951
- 05 sty 2014, 15:06
- Forum: Mechanika
- Temat: dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1951
Zgoda, ze rysunek troche jak z paint'a, chcialem na szybko zadac pytanie, stad te psychodeliczne kolorki.
Od lozyska dwurzedowego skosnego w pojedynczej obudowie odszedlem glownie ze wzgledu na luzy osiowe (ktore z tego, co rozumiem w przypadku dwoch lozysk jednorzedowych obciazonych, niewystepuja). Druga sprawa to lozysko plywajace, z ktorym wiecej klopotu niz radosci, a sztywnosc calosci tez taka sobie.
Czy dobrze kombinuje, ze oba lozyska jednorzedowe skosne musza byc pasowane luzno na walku i ciasno w obudowach?
Ten walek to do mieszadla niskoobrotowego (albo cos w ten desen), chodzi o to ze ma byc sztywno, a dol walka nie ma podparcia ze wzgledu na zalozenia maszyny. Oryginalnie mialem w projekcie lozyska stozkowe, ale te nie wystepuja w wersji z uszczelka.
Pozdrawiam,
dsc.
Od lozyska dwurzedowego skosnego w pojedynczej obudowie odszedlem glownie ze wzgledu na luzy osiowe (ktore z tego, co rozumiem w przypadku dwoch lozysk jednorzedowych obciazonych, niewystepuja). Druga sprawa to lozysko plywajace, z ktorym wiecej klopotu niz radosci, a sztywnosc calosci tez taka sobie.
Czy dobrze kombinuje, ze oba lozyska jednorzedowe skosne musza byc pasowane luzno na walku i ciasno w obudowach?
Ten walek to do mieszadla niskoobrotowego (albo cos w ten desen), chodzi o to ze ma byc sztywno, a dol walka nie ma podparcia ze wzgledu na zalozenia maszyny. Oryginalnie mialem w projekcie lozyska stozkowe, ale te nie wystepuja w wersji z uszczelka.
Pozdrawiam,
dsc.
- 05 sty 2014, 00:39
- Forum: Mechanika
- Temat: dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1951
Ha! no tak, poprawka ponizej:)
Pokrywa dolnego lozyska pojdzie od dolu, po latwiej ja bedzie zamontowac. Gora bedzie mocowana przed nakretke tak jak na rysunku albo przez pierscien gwintowany z sruba boczna, tylko wowczas dostep do sruby bedzie trudny. Mocuje gorne lozysko pod gorna plyta, bo chcialem miec gorna powierzchnie w miare plaska, ale chyba oleje ta koncepcje i dam pierscien mocujacy na sam szczyt z latwym dostepem.
Pozdrawiam,
dsc.
Pokrywa dolnego lozyska pojdzie od dolu, po latwiej ja bedzie zamontowac. Gora bedzie mocowana przed nakretke tak jak na rysunku albo przez pierscien gwintowany z sruba boczna, tylko wowczas dostep do sruby bedzie trudny. Mocuje gorne lozysko pod gorna plyta, bo chcialem miec gorna powierzchnie w miare plaska, ale chyba oleje ta koncepcje i dam pierscien mocujacy na sam szczyt z latwym dostepem.
Pozdrawiam,
dsc.
- 04 sty 2014, 21:14
- Forum: Mechanika
- Temat: dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1951
dwa lozyska skosne jednorzedowe na skrajnych koncach
Odszedlem ostatnio od pomyslu lozyska dwurzedowego skosnego niedzielonego (+ lozysko plywajace) i wyrysowalem taka uproszczona konfiguracje:
Czy dwa jednorzedowe skosne lozyska w takim zestawieniu zagwarantuja zerowy luz promieniowy i osiowy?
Pozdrawiam,
dsc.
Czy dwa jednorzedowe skosne lozyska w takim zestawieniu zagwarantuja zerowy luz promieniowy i osiowy?
Pozdrawiam,
dsc.