Znaleziono 2 wyniki

autor: kolec7
06 cze 2016, 06:36
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Rowki wpustowe a dobór odpowiedniego freza
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 3545

szuler666 pisze:
kolec7 pisze:Można to skontrolować odpowiednio zamontowanym czujnikiem zegarowym, ale zapewne bez popsucie pierwszych kilku sztuk, to Ci tak za pierwszym razem nie wyjdzie
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: idąc tym tokiem myślenia jak w detalu za 250 tys. euro mam w nowym miejscu zrobić kanałek 90 P7 na konwencjonalnej wytaczarce to co potrzebuje kilka sztuk aby w jednej może trafić wymiar ,ludzie toż to k.. wa ręce opadają
Noooo...no no, tak tak ....oczywiście....detal za 250 tys. EURO....."poprawiany" na FWD32......

To ja jednak z innej bajki jestem. :lol:
CFA pisze:
szuler666 pisze:
A robisz ten kanałek narzędziem fi90?
wiadomo ze nie tylko chodzi mi o samo podejście do wykonywanej roboty
No ale tutaj masz wykonanie danego wymiaru jednym narzędziem.
Ja nie pracuję z detalami za ileś tam tysięcy euro, ale jak już mam włożone choćby kilkanaście godzin w dany detal, to nie ryzykuję wykonania czegoś w tym detalu w procesie typu "wymiar z narzędzia" bez uprzedniego sprawdzenia jaki będzie efekt.
(sprawdzenia na czymś miarodajnym) Wyjaśniający pewnie założył, że tych wałków trzaska
się na setki, to pewnie jeden czy dwa można zepsuć traktując je jak sztuki testowe.
Równie dobrze można sprawdzić na czymś innym
A jak inaczej można zrozumieć pierwszy post.
Nie wiem jak wyglądają w innych firmach wdrożenia serii produkcyjnej, ale w miejscach, w których pracowałem zawsze przyjmowało się pewien odsetek zjebanych detali na początku produkcji. No tak - ale ja nie produkowałem nigdy detali za milion złotych na maszynach klasy FWD32..... :-)

Swoją drogą....czy autor posta mógłby rozwikłać zagadkę, w jakim celu demontuje powielokroć wpust z wałka?
autor: kolec7
03 cze 2016, 08:53
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Rowki wpustowe a dobór odpowiedniego freza
Odpowiedzi: 13
Odsłony: 3545

W 100% zgodzę się z kolega CFA. Jeśli po frezowaniu oryginalny/handlowy/znormalizowany wpust pryzmatyczny wchodzi przy użyciu młotka i sam nie wypadnie z rowka w wałku, to jest wszystko OK. Jak chcesz mieć go luźno, to jest to bardziej problematyczne.
Albo musisz się "rozsunąć" na boki od osi o tą setkę do trzech w lewo i prawo, co będzie trudne do wykonania, bo jak mniemam, po ustawieniu się osią freza z osią wałka, frezujesz na zastopowanym stole. A samo zluzowanie stołu z hamulca da już większe przesunięcie niż dwie setki na tej maszynie. Można to skontrolować odpowiednio zamontowanym czujnikiem zegarowym, ale zapewne bez popsucie pierwszych kilku sztuk, to Ci tak za pierwszym razem nie wyjdzie. Poza tym - takie "macanie" detalu można zrobić w jednostkowym przypadku, a nie w produkcji seryjnej, bo każde przebazowanie, korekty, ponowne osiowanie z frezowanym wałkiem do kolejnej operacji.......itd......zajmie Ci czasu co niemiara. Innym rozwiązaniem jakie widzę, w przypadku gdy wpust musisz baaaardzo często wyciągać jest zrobienie/kupienie specjalnego przyrządu do wyciągania wpustów. Lub......kupno wpustów pryzmatycznych z gwintowanym otworem, w który do wyciągania wkręcasz śrubę, która opierając się o dno rowka w wałku, sama wypycha wpust z gniazda. Ewentualnie, w przypadku problemów z zakupem takowych wpustów z gwintowanym otworem, co może być problematyczne, gdy nie zamówisz kilkudziesięciu tysięcy sztuk, to możesz wiercić i gwintować zwykły wpust. Operacja wiercenia i gwintowania będzie szybsza, od "rozbijania" rowków w wałku. Otwór i gwint nie muszą być super precyzyjne. Swoją drogą - to jakie jest zastosowanie tego elementu, że tak często zachodzi konieczność demontażu tego wpustu z wałka?

Wróć do „Rowki wpustowe a dobór odpowiedniego freza”