to hybrydowe SKFy:
- z oznaczeniem "S0" wytrzymują do +150°C;
- z oznaczeniem "S1" powinny wytrzymać do +200°C;
...podobno też na zamówienia specjalne daje się wykonać takie
co pójdą w temperaturach do +300°C, ale o cene wolałbym nie pytać

Takie łożyska wykorzystuje się choćby
w rozkładarkach mas bitumicznych (dziedzina mi najbliższa).
Choć pewnie i przemysł metalurgiczny spotyka podobne problemy.
Zawsze najtrudniejszym zagadnieniem jest smarowanie takich węzłów łożyskowych,
bo środki smarne w takich temperaturach tracą swoje właściwości

Pozdrawiam.
