Witam!
Przyszedł do mnie syn mojej kuzynki z zapytaniem, czy mógłbym jemu ( i jego koledze) pomóc zrobić taką ręczną, typu jak to określił "systemu dźwigni" prasę, którą chcą wykorzystać do zgniatania opakowań metalowych np. po konserwach, farbach itp. Pamiętam, że kilkanaście lat temu, widziałem podobne urządzenie u "starego wiejskiego kowala". Używał tego nawet do wyciskania różnych sworzni i łożysk w maszynach rolniczych. Pamiętam tylko, że był to faktycznie układ dźwigni, prowadnic itp, a wszystko wykonane z kątowników i innych profili (taka samoróbka).
Wiem, że teraz to albo hydraulika albo pneumatyka i jest ok. Ale chłopcy nie mają kasy na zakup siłowników, a kątowniki czy ceowniki to znajdą na złomie.
Chciałbym im pomóc (lepiej niech robią to niż mają łazikować), ale niestety nie wiem jak. Może ktoś z forum mógłby podpowiedzieć jak taką praskę zbudować, jakie profile, jakie wymiary, jakie siły (chyba nie muszą być takie duże?) wytrzymają itp.
Pozdrawiam.