przy wiertłach pełno węglowych idzie jak w masło jedynie z racji kiepskich silników 48 kroków/obrót i śrub o skoku 1mm trwało to strasznie długo, teraz mam przygotowane lepsze silniki i trapezówki 10/2mm ale że zbudowałem większą maszynę to ta czeka na wolną chwilę. Mam zamiar zrobić z niej skaner ale ciągle brak czasu.

Raczej nie robiłbym z mdf-u, maszyna wyszłaby strasznie wielka w porównaniu z polem pracy. Zrobiłem kiedyś taką maszynkę do pcb ( zdjęcia w mojej galerii ) z części od drukarek i blachy 3mm ciętej na laserze, całość bez elektroniki kosztowała mnie 250zł, chodziła całkiem fajnie i parę płytek nią wyskrobałem, aktualnie leży w częściach pod stołem i czeka juz pare miesięcy aż poskładam do kupy na śróbach trapezowych i innych silnikach.