
Uruchamianie jest w zasadzie proste. Trzeba zlutowac kabelek do zaprogramowania atmelka i kabelek do polaczenia z portem szeregowym. Atmelka trzeba zaprogramowac, ja zrobilem to za pomoca dolaczonego przez autora projektu programu. Zeby dzialal pod winXP trzeba zainstalowac jeszcze drivery (pcio, czy cos takiego). Po zaprogramowaniu atmelka trzeba ustawic bity, wg tego co autor zamiescil na schemacie. Inaczej uklad nie zacznie dzialac (m.in. zrodlo taktowania, itd.). Potem to juz tylko komunikacja przez port szeregowy. Najpierw trzeba wpisac jakies wartosci do parametrow. W wiekszosci moga (powinny) byc to zera (dokladnie juz nie pamietam), jedynie parametr P pownien byc wiekszy od zera). Po ponownym uruchomieniu powinna swiecic sie tylko zielona dioda (gotowy). Wtedy mozna juz uruchomic silnik. Wystarczy wyslac rozkaz np. S200 i silnik powinien zaczac sie obracac. Sterownik domyslnie startuje w trybie 0. Mozna to zmienic w kodzie zrodlowym, zeby np. startowal w trybie 3 (praca krokowa) i ponownie skompilowac program. Teraz pozostaje zabawa ze strojeniem serwa. Teoria mowi, ze najpierw trzeba wyzerowac wszystkie parametry oprocz P, a P zwiekszac dotad, az silnik zacznie oscylowac, a nastepnie zmniejszyc P o polowe. Potem "bawic" sie pozostalymi parametrami. Gdy probowalem trybu 3 (praca krokowa) wlasciwie wystarczyl tylko parametr P. Oczywiscie trzeba jeszcze ustawic parametry typu liczba impulsow/obrot, predkosc maksymalna, itp. Ciekawym parametrem jest "przelozenie", czyli liczba krokow jaka ma wykonac sterownik przy jednym impulsie na wejsciu "krok" (w trybie 3).
Po ustaleniu wszystkich parametrow najlepiej je zapisac do banku0 tak, zeby ladowaly sie po kazdym wlaczeniu zasilania.
Wkrotce nieco przeprojektuje plytke - planuje zastosowac tranzystory smd i przykrecac plytke bezposrednio do radiatora. Projekt zamieszcze oczywiscie na www.emtech.ovh.org (trzeba kliknac na zdjecie
