Złośliwość jak zawsze pozostaje. Pomijamy tu tarcze karbonowe, ceramiczne itd. Mówimy o normalnych stalowych tarczach. Co do czerwoności to nie przesadzajmy. Wpierw zagotujesz płyn i spalisz okładziny zanim ona zacznie się świecić na czerwono.

Zachowanie kształtu w wysokich temperaturach to bardziej rozwiązanie konstrukcyjne np. tarcze pływające, niż sam materiał (mówimy o stali).

Na świecie wyprodukowano wiele kwestionowanych tarcz jeśli chodzi o producentów, a nie słyszy się żeby pękały. Baa na AGH zrobiono bolida któremu dano tarcze tylko z 304 i działało to <- nie mówię że dobrze zrobili, tylko że nie ma co przesadzać i łapać się za głowę że to kosmos jest.

W motocyklach sportowych to też głównie stal, tylko pytanie jaki gatunek.

Czytałem że do motocykli niektórzy producenci też dają 420, a to też du** nie urywa. Dlatego pytam.

Materiał na tarczę to nie NASA. Pytam z ciekawości. Rozmawiałem z człowiekiem który kiedyś dorabiał taką tarczę i stwierdził że wtedy zrobił ją z 50HS, ale teraz wykonałby to z hardroxa 400 (bo obawia się że HS może pęknąć-czy to słuszna opinia to nie wiem).

Witam Szanownych Kolegów,

Ostatnio zastanawia mnie z jakich materiałów robione są tarcze do jednośladów. Dowiedziałem się że w przypadku rowerowych najczęściej jest to 420, natomiast nigdzie nie ma jaki materiał używany jest w przypadku tarcz motocyklowych. Może zna ktoś odpowiedź.