Wiadomo że jak oś stożka i nakiełka nie pokryją się to nic to nie da. Ja to robiłem tak: Wystawiłem materiał ile się dało, zrobiłem nakiełek i przetoczyłem. potem odwróciłem materiał. Centrowanie do 0,01 i robienie stożka. Za pierwszym razem udało mi się zapiąć do 0,005 ale przy wierceniu przestawił się materiał i na nowo centrowałem. Więc ostatecznie jest do 0,01. Teraz poprawie to rozwiertakiem. W maszynie zrobię kolejny stożek i założę wrzeciono na niego, a z drugiej strony kieł i przetoczę całość. Potem do szlifowania. Tylko boje się żeby mi tego nie ściągnęło.
I też wiadomo, że jak cały byłby hartowany, to wpierw musiała by być góra szlifowana, a potem poprawiony stożek. Przy azotowaniu to nie ma sensu, bo po szlifie ściągnęli by prawie cała warstwę utwardzoną.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Azotowanie stali 40HMT”
- 02 maja 2016, 21:20
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Azotowanie stali 40HMT
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3990
- 29 kwie 2016, 01:38
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Azotowanie stali 40HMT
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3990
Azotowanie stali 40HMT
Witam Szanownych Kolegów,
Ostatnio wziąłem się za dorabianie wrzeciona do frezarki do drewna. Firma Jaroma, coś podobnego do Gomada. Oryginalnie wrzeciono zrobione jest z miękkiego materiału, przez co ma tendencje do zaciera ze współpracującym kołem pasowym - powinno być żeliwne, ale ktoś dorobił stalowe i stąd cały problem. Wrzeciono już jest mocna zjechane (koło przesuwne wydarło w nim głębokie bruzdy) dlatego padła decyzja aby zrobić nowe.
Materiał wybrałem 40hmt (wstępnie utwardzony do 32 hrc). Mógłbym to zahartować i później obrobić, ale tu pojawia się problem bo w okolicy nie ma szlifierza który wyprowadziłby mi wewnętrzny stożek morsa (mocowanie górnego dokładanego wrzeciona). Dlatego chciałem wszystko obrobić na tokarce, morsa poprawić rozwiertakiem, oddać na szlif góry i do azotowania. Ale zastanawiam się czy mi nie pokrzywi tego wrzeciona po azotowaniu. Teoretycznie nie powinno, ale wole zapytać jak to wygląda w praktyce. I czy poprawienie tego morsa rozwiertakiem po toczeniu, to dobry pomysł - nie wiem jak to wychodzi.
Na razie stożek już zrobiony na maszynie, ale powierzchnia mnie słabo zadowala. Długi nóż, małe skrawy i drży odrobinę przez co powierzchnia nie jest idealna;/ Ale trzyma. Wystarczy minimalnie puknąć i już sprawdzianu nie idzie wyciągnąć.
Stożek ma za zadanie tylko centrować. Przed obrotem zabezpiecza nakrętka.
Proszę kolegów o radę czy azotować, czy jednak hartować. I może jeszcze odnoście parametrów skrawania w przypadku otworów - aby tak nie drżało. Niestety za bardzo teraz poeksperymentować nie mogę. Oraz o ten rozwiertak, czy jako tako to wychodzi.
Ostatnio wziąłem się za dorabianie wrzeciona do frezarki do drewna. Firma Jaroma, coś podobnego do Gomada. Oryginalnie wrzeciono zrobione jest z miękkiego materiału, przez co ma tendencje do zaciera ze współpracującym kołem pasowym - powinno być żeliwne, ale ktoś dorobił stalowe i stąd cały problem. Wrzeciono już jest mocna zjechane (koło przesuwne wydarło w nim głębokie bruzdy) dlatego padła decyzja aby zrobić nowe.
Materiał wybrałem 40hmt (wstępnie utwardzony do 32 hrc). Mógłbym to zahartować i później obrobić, ale tu pojawia się problem bo w okolicy nie ma szlifierza który wyprowadziłby mi wewnętrzny stożek morsa (mocowanie górnego dokładanego wrzeciona). Dlatego chciałem wszystko obrobić na tokarce, morsa poprawić rozwiertakiem, oddać na szlif góry i do azotowania. Ale zastanawiam się czy mi nie pokrzywi tego wrzeciona po azotowaniu. Teoretycznie nie powinno, ale wole zapytać jak to wygląda w praktyce. I czy poprawienie tego morsa rozwiertakiem po toczeniu, to dobry pomysł - nie wiem jak to wychodzi.
Na razie stożek już zrobiony na maszynie, ale powierzchnia mnie słabo zadowala. Długi nóż, małe skrawy i drży odrobinę przez co powierzchnia nie jest idealna;/ Ale trzyma. Wystarczy minimalnie puknąć i już sprawdzianu nie idzie wyciągnąć.
Stożek ma za zadanie tylko centrować. Przed obrotem zabezpiecza nakrętka.
Proszę kolegów o radę czy azotować, czy jednak hartować. I może jeszcze odnoście parametrów skrawania w przypadku otworów - aby tak nie drżało. Niestety za bardzo teraz poeksperymentować nie mogę. Oraz o ten rozwiertak, czy jako tako to wychodzi.