Prokopcio.
Napięcie cięcia ustalam w ten sposób ,że odcinam ręcznie kawałek blachy z wyłączonym THC i ustawiam palnik ok 2 mm nad blachą. To napięcie wpisuje w okienku napięcie THC. Nawet jak wpisze 5 V więcej, palnik na początku owszem idzie wysoko ,ale sam powoli zjeżdża do blachy. Os Z nie ma problemu z poruszaniem góra- dół. Nawet ciężko to ręcznie zatrzymać. Dodam jeszcze ,że w trakcie cięcia nie ma reakcji na klawisz "pageup". Nie pamiętam tylko czy to było z włączonym THC czy bez THC.
Pozdrawiam

Mam jeszcze kilka uwag odnośnie THC. Korzystam z dedykowanego dzielnika , mam poprawnie wybrany podział w programie , napięcie mierzone przez THC zgadza sie ze stanem faktycznym. Zauważyłem , ze jeżeli blacha jest niżej to palnik zjeżdża w dół ,(nadąża za blachą), ale gorzej z jego podnoszeniem. Potrafi obcierać o blachę.Robiłem pomiar napięcia (z wyłączonym thc jak w filmiku) thc przycięciu ręcznym i wpisuje w polu wysokość thc ok 5V więcej niż pokazuje pomiar w systemie. Mimo to jest problem z podnoszeniem osi Z. Czasem nawet po prostej blasze ma tendencje do zbyt niskiego opuszczania palnika.

Jakieś sugestie , gdzie jest diabeł pogrzebany??

Wykorzystuję tylko jedna krańcówkę Home Y. Czyli powinien wykorzystać wejście " input 1"? Musiałabym pociągnąć dodatkowe kabelki i dodatkowe krancówki. Nie mam problemu z przekazaniem bramy. Może lepiej podłączyć dwa napędy silników pod jedno wyjście sterownika i w jednym odwrócić kierunek obrotów przez zamianę uzwojeń ?? Ogólnie fajnie to działa , dużo lepiej niż Mach 3 . Tam problem zakłóceń od plazmy był nie do pokonania. Ale to już przeszłość .
Korzystam ze źródła jakim jest "spartus " 100A. Największym minusem tego typu wynalazków jest straszna rozbieżność między nastawami pokazywanymi na wyświetlaczu a tym co pokazuje miernik cęgowy. Nastawiam no 65 A a mierzę 38. Ale wyskalóję potencjometr i będzie git.
Pozdrawiam

Witam. Mama mały problem z systemem Myplasm. Bazowanie osi y. Mam dwa silniki do napędu osi Y. Podłączone jak na filmie instruktażowym. Maszyna dojeżdża do krańcówki ,zatrzymuje się i po chwili rusza małymi krokami, ale tak jak by silniki miały przeciwne obroty. Podział kroków mam na zielono.
Spotkał się ktoś z podobnym problemem ??