Coś o chłodziwie napisałeś? nie wiem jak to zrobisz ale pompa będzie wciągała wszelkie płyny jakie rozlejesz w miejscu ssania nawet przez mikroskopijne nieszczelności i to nie będzie jej służyć.
Możesz po drodze do pompy zainstalować zbiornik z wyjściem do pompy u góry i ze spustem na dole wejście od strony stołu gdzieś z boku. Wtedy zassane płyny zostaną w zbiorniku i trzeba będzie je spuszczać.

Kolega Jarosław B. demonizuje problem ale to zapewne dlatego że prawdopodobnie ma taki filtr na zbyciu . Jak odprowadzisz opary na zewnątrz (na dwór) i z dala od okien tak żeby przeciąg nie zaciągnął ich z powrotem do pomieszczenia to w amatorskich warunkach całkowicie to wystarczy. Ale jak masz kasę to pewnie że lepiej i prościej zamontować filtr.

Najtaniej będzie kawałkiem odpowiedniego węża odprowadzić opary na zewnątrz pomieszczenia. W nowych pompach filtr jest wbudowany i olej ścieka z powrotem do pompy.
Kiedyś miałem BL 8 produkcji tepro i ten sam problem. Co jakiś czas trzeba dolewać tylko oleju. Ale jak nie będziesz jej eksploatował przez 8 godzin dziennie tylko czasami po kilka godzin to nie będzie tego oleju ubywało zbyt szybko.
Krótko mówiąc filtr na wylocie jest po to żebyś nie truł się oparami oleju . Zabezpiecz tylko wylot jakimś przepuszczalnym materiałem żeby się niechcący nie dostało tam jakieś ciało obce.