Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Frezarka ze stałą bramą wykonaną z betonu”
- 29 lut 2012, 21:07
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka ze stałą bramą wykonaną z betonu
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 13026
Ja to się bawię odlewy artystyczne z betonu i dźwięczą jak wypalona glina. Nie jak porcelana ale jak glina a to dużo mówi o jakości odlewu. Ale tak se myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby uzyskanie takiej bryły na frezarkę zalewając warstwowo z różnymi proporcjami i wielkością kruszywa. Aby beton bezpośrednio okalający zakotwienia metalowe oraz na wierzch był jak najmocniejszy i z najdrobniejszego kruszywa a wewnątrz można dać słabszą zaprawę i nawet z grubym żwirem. Bo właśnie im bryła mniej gęsta i zwarta tym trudniej wprawić ją w wibracje ale z drugiej strony musi spełniać określoną wytrzymałość.
- 29 lut 2012, 19:25
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka ze stałą bramą wykonaną z betonu
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 13026
No przerobiłem ostatnio w ciągu roku tak ze 20 litrów Estromalu. Głównie laminaty, formy. Teraz skoncentrowałbym się na Estromalu 14*.
Można się bawić i w biały cement ale w.g. mnie beton jest wtedy słabszy. Tak samo jest z plombami dentystycznymi. Ale bardziej estetycznie to wygląda, łatwiej zabarwić, No i przecież nie musi to mieć jakiejś kosmicznej wytrzymałości, ma mieć masę. Jeżeli chodzi o filozofowanie n.t. proporcji mieszanki to najsłabsze zaprawy zwykle jeszcze z wapnem czyli raczej do tynkowania to cementu jest 1/4. Optymalna proporcja do zalewania fundamentów, stropów to 1/3. Jakieś filary, belki, ornamenty... to raczej właśnie 1/2. Maksymalnie można dawać 1/1 bo jak więcej cementu to będzie samo pękać. No i są różne klasy cementu, jakość i stan w jakim się znajduje. Można wykorzystać cement już zbrylony, jakoś to rozbić, przemielić i mieć świadomość, że jego "moc" jest mniejsza tak o 30 % . Zastanawiam się czy wielkość ziaren w takim betonie może mieć wpływ na tłumienność.
Można się bawić i w biały cement ale w.g. mnie beton jest wtedy słabszy. Tak samo jest z plombami dentystycznymi. Ale bardziej estetycznie to wygląda, łatwiej zabarwić, No i przecież nie musi to mieć jakiejś kosmicznej wytrzymałości, ma mieć masę. Jeżeli chodzi o filozofowanie n.t. proporcji mieszanki to najsłabsze zaprawy zwykle jeszcze z wapnem czyli raczej do tynkowania to cementu jest 1/4. Optymalna proporcja do zalewania fundamentów, stropów to 1/3. Jakieś filary, belki, ornamenty... to raczej właśnie 1/2. Maksymalnie można dawać 1/1 bo jak więcej cementu to będzie samo pękać. No i są różne klasy cementu, jakość i stan w jakim się znajduje. Można wykorzystać cement już zbrylony, jakoś to rozbić, przemielić i mieć świadomość, że jego "moc" jest mniejsza tak o 30 % . Zastanawiam się czy wielkość ziaren w takim betonie może mieć wpływ na tłumienność.
- 28 lut 2012, 20:00
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka ze stałą bramą wykonaną z betonu
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 13026
Jeżeli chodzi o proporcje betonu to radziłbym dać 1 część wagową cementu na 2 części wagowe kruszywa. Wapno uplastycznia zaprawę ale do odlewów, gdzie pożądana jest twardość i sztywność to raczej się nie nada.
Jeżeli chodzi o zakotwienie listew metalowych w betonie cementowym to może lepiej dać T-owniki gorącowalcowane ? Część górna splanowana i nawiercona maszynowo a z dołu delikatnie przyspawać takie wąsy z n.p. starych gwoździ coby miało to zaczepienie. Ze spawaniem trzeba uważać, coby się nie wygło. Dlatego lepszy byłby teownik niż płaskownik, ew. kątownik. Chyba dobrze byłoby aby taka metalowa baza wystawała lekko ponad powierzchnię, łatwiej i więcej można wtedy splanować. Ja radziłbym aby konstrukcja pod osie x i y była monolitem.
Każda żywica się sama wypoziomuje jeżeli ma odpowiednią konsystencję i temperaturę. Ja w tym Estromalu daję 1 % utwardzacza. Mam wtedy dosyć długi czas, nie ma jakiejś egzotermiczności (czyli skurczów, spękań, odkształceń) i wiem, że na drugi dzień będzie to twarde. Każdy chyba wie ile ma tego utwardzacza do swojej żywicy dodać...
W tej francuskiej maszynie niemetalowa jest konstrukcja pod oś x i y. Tymczasem źródłem największych wibracji są krawędzie skrawające uderzające o materiał obrabiany. Kłania się III zasada dynamiki N. I może lepiej aby materiały tłumiące = niemetalowe były bliżej tego źródła i by łożyska liniowe nie dostawały tak wibracjami.
Jeżeli chodzi o zakotwienie listew metalowych w betonie cementowym to może lepiej dać T-owniki gorącowalcowane ? Część górna splanowana i nawiercona maszynowo a z dołu delikatnie przyspawać takie wąsy z n.p. starych gwoździ coby miało to zaczepienie. Ze spawaniem trzeba uważać, coby się nie wygło. Dlatego lepszy byłby teownik niż płaskownik, ew. kątownik. Chyba dobrze byłoby aby taka metalowa baza wystawała lekko ponad powierzchnię, łatwiej i więcej można wtedy splanować. Ja radziłbym aby konstrukcja pod osie x i y była monolitem.
Każda żywica się sama wypoziomuje jeżeli ma odpowiednią konsystencję i temperaturę. Ja w tym Estromalu daję 1 % utwardzacza. Mam wtedy dosyć długi czas, nie ma jakiejś egzotermiczności (czyli skurczów, spękań, odkształceń) i wiem, że na drugi dzień będzie to twarde. Każdy chyba wie ile ma tego utwardzacza do swojej żywicy dodać...
W tej francuskiej maszynie niemetalowa jest konstrukcja pod oś x i y. Tymczasem źródłem największych wibracji są krawędzie skrawające uderzające o materiał obrabiany. Kłania się III zasada dynamiki N. I może lepiej aby materiały tłumiące = niemetalowe były bliżej tego źródła i by łożyska liniowe nie dostawały tak wibracjami.
- 27 lut 2012, 17:40
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Frezarka ze stałą bramą wykonaną z betonu
- Odpowiedzi: 28
- Odsłony: 13026
Trzeba czuć bluesa i mieć doświadczenie jeżeli chodzi o żywice, laminaty, epoksybetony, ... Wiedzieć jak szybko tężeje, czy oddaje ciepło, ile utwardzacza, jaka temperatura otoczenia, kiedy występuje skurcz, pęcherze powietrza i wiele innych problemów. Są żywice nieśmierdzące a równie mocne co te nasze. A rozrobić kilkadziesiąt litrów naraz to może być toksyczne. Masa do zalania musi być lejna - czyli trzeba tej żywicy dać trochę a nie troszeczkę względem kruszywa. Ja do tej pory używałem estromal - poliestrowa. Jest tania i dobra, ma mały skurcz. Chyba znów kupię kilkanaście litrów i spróbuję coś odlać.
A te zaprawy gotowe to piasek o odpowiedniej granulacji, większa ilość cementu i plastyfikator. Ja to nawet sam robię zaprawę do styropianu czy płytek, jest lepsza od Atlasa, Ceresita.
Czy z cementu czy z żywico-betonu to metalowe bazy pod łożyska liniowe muszą zachować geometrię. Pomimo, że można je nieco splanować ale bez zbytniego nagrzewania i skrawania bo w.w. materiały te tego nie lubią. Dlatego bardzo ważne jest uzyskanie równoległości, prostopadłości i zachowanie ich podczas zalewania i tężenia. Po prostu trzeba to jakoś solidnie unieruchomić. W sumie to nie jest zbyt trudne ale brać się za to to trzeba chyba mieć jakiś konkretniejszy biznes-plan bo wydać kasę i trzymać bezużytecznie takiego grzmota o wadze n.p. 1T...
W wypożyczalniach sprzętu budowlanego można dostać wibratory szalunkowe, przyczepne.
A te zaprawy gotowe to piasek o odpowiedniej granulacji, większa ilość cementu i plastyfikator. Ja to nawet sam robię zaprawę do styropianu czy płytek, jest lepsza od Atlasa, Ceresita.
Czy z cementu czy z żywico-betonu to metalowe bazy pod łożyska liniowe muszą zachować geometrię. Pomimo, że można je nieco splanować ale bez zbytniego nagrzewania i skrawania bo w.w. materiały te tego nie lubią. Dlatego bardzo ważne jest uzyskanie równoległości, prostopadłości i zachowanie ich podczas zalewania i tężenia. Po prostu trzeba to jakoś solidnie unieruchomić. W sumie to nie jest zbyt trudne ale brać się za to to trzeba chyba mieć jakiś konkretniejszy biznes-plan bo wydać kasę i trzymać bezużytecznie takiego grzmota o wadze n.p. 1T...
W wypożyczalniach sprzętu budowlanego można dostać wibratory szalunkowe, przyczepne.