Warto zrobić całą tralkę za jednym razem. Nie ma to jak jednolity odlew (to samo jest z metalami). Ponieważ trochę pracowałem na budowach w kraju bardziej "zabytkowym" niż Polska to widziałem co robi czas, pogoda i inne czynniki z elewacjami budynków. Te różne szpachlowania, sztukowania i inne łatania wyjdą z czasem. I po n.p. 10 latach taki ornament, rzeźba może komuś spaść na głowę... A przecież mogło to być dobrze zrobione i wytrzymać bez renowacji przez chociażby 100 lat. Tralki powinny mieć zatopiony w środku pręt zbrojeniowy i to on powinien odpowiadać za zamocowanie i niełamliwość całego elementu. W ogóle gdy się robi takie rzeczy zawodowo to trzeba mieć na uwadze solidność.
