Znaleziono 3 wyniki

autor: diodas1
03 sie 2008, 01:35
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: Wyrabianie formy oraz tworzyw w warunkach domowych
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 9564

Witam. Dziękuję kolego pltmaxnc, za poparcie ale aż na taką nobilitację żółć która mi się przelała nie zasługuje. Tak naprawdę nic odkrywczego nie napisałem :oops: Po napisaniu tamtego postu zresztą myślałem jeszcze nadal czy to epidemia czy moda i nagle błysnęło mi w rozumie że wszystkiemu winne są zapoczątkowane wiele lat temu reformy w szkolnictwie. Wielu teraz wchodzących w dorosłe życie jest niewinnymi ofiarami tych eksperymentów edukacyjnych. Za wspomnianymi reformami jak grzyby po deszczu lawinowo pojawiły się przypadki dysleksji, dysgrafii i innych dys... czyli różnych ułomności. Zamiast stuknąć się w ministerialną czaszkę że był to błąd, poszło dalej, lekarze wystawiają stosowne zaświadczenia pozwalające na chronione prawem lenistwo a programy szkolne dalej są okrawane ze wszystkiego co wydaje się zbędne głupcom na wysokich stołkach. Nie wydaje się, są pewni bo skoro nie mając wykształcenia można rządzić masami to po co się męczyć ślęczeniem nad książkami. Ważniejsza jest siłownia dla wzmocnienia łokci do przepychania , salony piękności, sauny, solaria, bo cielesne atrybuty są widoczne i oceniane w pierwszej kolejności a potem wystarczy bezczelność i buta , czasem trochę lizusostwa żeby kariera toczyła się wartko. Gdzieś przeczytałem ciekawe spostrzeżenie że "wszyscy ludzie wszystko wiedzą" . Zatem skoro ludzi jest na świecie coraz więcej to pojedynczy osobnik ma prawo wiedzieć coraz mniej. W tym szaleństwie jest metoda :???:
Zaokrąglając te pijane wywody tak zwani nowicjusze młodego pokolenia z małymi wyjątkami nie lubią czytać bo nie nauczyli się tego. Czytanie jest dla nich bolesną męką więc chcą uzyskać klarowną, krótką jak sms odpowiedź bezpośrednio pod pytaniem, zamiast zapuszczać się w zakamarki archiwum. Od tego tylko zadyszka i mętlik. Do tego dochodzi niecierpliwość młodzieńcza i chęć szybkiego, po dwa stopnie dotarcia do celu. Strach się bać, jeżeli chirurg też wyhodowany na takich metodach nauczania któregoś dnia rozetnie i od razu zaszyje pacjenta żeby nie tracić cennego czasu na właściwą operację :sad:
Teraz powinienem popełnić chociaż jedno zdanie żeby w ogóle ten post miał sens istnienia w wątku. Otóż wybór metody kopiowania to jedno a bezpieczeństwo prawne wszelkiego powielania cudzego dzieła to drugie. Dość to śliski i grząski teren. Łatwo można naruszyć prawa autorskie a to może zaboleć. Dlatego samo poznanie i doskonalenie technik odlewniczych jest godne poparcia ale myślenie od razu o celu komercyjnym jest niebezpieczne i powinno być poprzedzone zbadaniem czy to nie będzie naruszeniem t. zw. paragrafów. Nie byłoby w ogóle problemu gdyby pierwowzór też był wykonany własnoręcznie.
autor: diodas1
01 sie 2008, 13:14
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: Wyrabianie formy oraz tworzyw w warunkach domowych
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 9564

Drogi kolego penetator, Jesteś rozbrajający, pyszny, chrupki i kochany. Może to taka nowa moda a może jakaś epidemia że pojawia się nowicjusz, rzuca pytanie i spowrotem wraca na leżak żeby nie tracić słońca na którym się właśnie smaży. Liczy że problem sam się rozwiąże, cała technologia spłynie znikąd, wielu będzie się przepychało z poradami żeby Tobie żyło się dostatniej. Mnie to jakoś zaczyna irytować. Nie dlatego że chcesz zarabiać- chwała Ci za to. Nie dlatego też że czegoś nie wiesz i chaotycznie szukasz ratunku- każdy się czegoś ciągle uczy, chociaż tu już mógłbyś wykazać się inwencją własną i przynajmniej pobieżnie zajrzeć do archiwalnych wątków forum, gdzie te sprawy były wielokrotnie wałkowane. Chyba że nie wiesz jak się szuka takich wątków :?:
Drażni mnie natomiast że od zadania pytania do dzisiaj dostałeś na złotej tacy wszystkie możliwe wskazówki a Ty nadal pytasz o to samo. Przeczytałeś chociaż dotychczasowe odpowiedzi? Zajrzałeś pod adresy do których linki koledzy zawarli w swoich postach? Przecież tam jest wszystko podane łopatologicznie aż do bólu. Chyba że nie wiesz jak się korzysta z tych linków :?: Napisałem już wcześniej ale powtórzę- zapomnij o topieniu tworzywa na patelni żeby je wlewać potem do formy. Tego nie da się tak robić. Do tego celu służą wtryskarki do tworzyw na które nie zarobisz robiąc 200 "monet" Prościej jest użyć żywicy chemoutwardzalnej czyli tworzywa które już jest w postaci płynnej. Zacznij czytać, używać wyszukiwarki w CNC, Googli a przede wszystkim własnej głowy. Sam się zdziwisz jak to pomaga w rozwiązywaniu różnych problemów. Kiedy już sam o własnych siłach dojdziesz do poziomu wiedzy wyższego niż zero to i Twoje pytania uzupełniające znajdą szersze zainteresowanie oraz wzbudzą chęć pomocy u bardziej doświadczonych. Tak to działa.
autor: diodas1
31 lip 2008, 22:20
Forum: Wytwarzanie Form
Temat: Wyrabianie formy oraz tworzyw w warunkach domowych
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 9564

Coś mi się wydaje że koledze penetatorowi, nie o to chodziło. Ja zrozumiałem przede wszystkim że jest na razie tak daleko niedoświadczony że nawet nie potrafi nazwać tego co chce osiągnąć. Po drugie chyba myśli że tworzywa można wytapiać jak wosk a do tego potrzebne są raczej już trochę cięższe sprzęty jak wtryskarka. Żeby więc nie dręczyć człowieka myślę że rozwiązaniem byłoby powielanie wzoru przez odlewanie żywicy chemoutwardzalnej w formie silikonowej. Żywicę można zmieszać z pigmentem metalicznym i będzie imitować metal. Czyli najpierw kolego musisz sam dowolną metodą wykonać jeden pierwowzór czyli tę kostkę z płaskorzeźbą, napisem czy co tam potrzebujesz, Jeżeli to jest jakiś drobny napis to zleć wykonanie go grawerowi dysponującego odpowiednim sprzętem. Pierwowzór możesz zrobić nawet z parafiny. Potem zalewasz ten model kompozycją silkonową (gumosil) i w ten sposób uzyskasz elastyczną formę. Form zrobisz tyle, żeby później produkcja była wystarczająco wartka.Przepraszam, nie zauważyłem że o tym już napisał Leoo .Do formy z kolei wlewasz zabarwioną na metaliczny kolor żywicę zmieszaną z utwardzaczem i ewentualnie wypełniaczem i po utwardzeniu wyłuskujesz zgrabnie otrzymane kopie. Więcej dowiesz się jeżeli przeczytasz choćby te wątki: https://www.cnc.info.pl/search.htm?mode=results To prosta metoda, nie bardzo uciążliwa dla otoczenia, można tym się bawić nawet w mieszkanku na wysokim piętrze, trzeba tylko zapewnić wentylację bo niektóre komponenty trochę niemiło pachną i są deko szkodliwe .
Chyba że i ja nie zrozumiałem tak zamotanego pytania.

Wróć do „Wyrabianie formy oraz tworzyw w warunkach domowych”