Są tacy co nie tylko korzystają z darmowej energii ale są też przekonani o odkryciu perpetuum mobile. Jednym słowem Elvis żyje. Co do św Mikołaja zdania są wciąż podzielone
http://aukcja.onet.pl/phorum/read.php?f ... 77&t=21477
http://aukcja.onet.pl/phorum/read.php?f ... 80&t=21380
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Zasilacz własnej roboty - dlaczego takie odczyty ?”
- 10 lip 2008, 13:48
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Zasilacz własnej roboty - dlaczego takie odczyty ?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3197
- 09 lip 2008, 21:49
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Zasilacz własnej roboty - dlaczego takie odczyty ?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 3197
Może być kilka powodów dla których wynik pomiaru jest inny niż wynikający z teoretycznych obliczeń. Może to być niedoskonałość samego miernika ale może być też inna przyczyna. Wzór który posłużył Ci do obliczeń " (Vwej - 1,4V)*sqrt(2) " jest oparty na założeniu że napięcie zmienne jest idealną sinusoidą. W życiu nie ma ideałów a przebieg napięcia w sieci różni się zwykle od sinusoidy. Stąd pomiar wartości skutecznej który odczytujesz z miernika przy pomiarach AC nie mówi jednoznacznie o wielkości szczytowej przebiegu czyli napięcia DC po wyprostowaniu i odfiltrowaniu na kondensatorach bez obciążenia. Wielkość napięcia DC będzie się zmieniać w ciągu dnia a także jeżeli podepniesz zasilacz do gniazdka w innym miejscu sieci, ze względu choćby na charakter obciążeń dołączonych do tej gałęzi sieci. Dołączenie , jak radzi kolega szalonyelektron żarówki, nie może być docelowym rozwiązaniem bo wystarczy że to obciążenie padnie (spali się żarówka, lub później w pracującym już kompletnym układzie sterowników, zawiedzie połączenie z silnikiem krokowym) to znowu może skoczyć wartość napięcia DC powyżej dopuszczalnego dla sterowników. W takiej sytuacji lepiej jest odrobinę stracić na dynamice silników i obniżyć to napięcie. Wystarczy odwinąć kilka zwoi wtórnego uzwojenia transformatora. Jeżeli odwinięcie jest trudne bo na przykład zwoje zostały zaimpregnowane to można , o ile konstrukcja transformatora na to pozwala nawinąć tej samej grubości drutem jeszcze jedno uzwojenie wtórne składające się z dobranej doświadczalnie ilości (kilku-kilkunastu) zwoi . To dodatkowe uzwojenie trzeba dołączyć szeregowo z istniejącym wtórnym i sprawdzić jakie wynikowe napięcie wtórne powstało. Jeżeli większe niż było to zamienić miejscami końcówki jednego z uzwojeń wtórnych w tym szeregowym połączeniu. Mam nadzieję że to jasne.