Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „mocowanie noza do plotera piszacego”
- 20 mar 2008, 01:17
- Forum: Mechanika
- Temat: mocowanie noza do plotera piszacego
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 6632
Wszystko wskazuje na to że masz rację. Zajrzałem do swojego DXY-880 który chyba ma podobną konstrukcję. Taki ploter ma rozdzielczość kreślenia 0.1 mm a napęd jest linką przekazywany wprost z osi silniczka na której osadzony jest wałeczek o średnicy około 12-13 mm Z prostych obliczeń wynika że tak własnie jest jak mówisz. Z plotera nie rób półek. Opraw go w zgrabną ramkę i powieś na ścianie. Sąsiedzi będą Ci zazdrościć że kupiłeś "plazmę"
- 20 mar 2008, 00:19
- Forum: Mechanika
- Temat: mocowanie noza do plotera piszacego
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 6632
Witam triera, Dzięki za dobre słowo. Ten ploter faktycznie nie jest mocarzem, sądząc po uszkodzeniach jakich doznał w rękach jego wcześniejszych właścicieli (oprawców) Jednak nic nie stoi na przeszkodzie żeby wykorzystując jego całą elektronikę zbudować coś trwalszego. Silniczki krokowe (prawdopodobnie 100 step/ obrót) można w końcu zastąpić odrobinę mocniejszymi, deko wzmocnić ich wysterowanie i będzie śmigać.
Nawiasem mówiąc jestem zauroczony Twoimi linkowymi rozwiązaniami które prezentujesz w galerii. Sam też chętnie stosuję linki, na razie do słabszych niż Twoje maszyny ale kierunek rozwoju uważam za słuszny. Bezluzowe przełożenia, małe opory przenoszenia ruchu, niska cena, czego chcieć więcej. W najbliższym czasie (życie mnie już zmusza) będę tworzył przekładnię 25:1 właśnie na linkach i wielokrążkach. Dotychczas stosowane przełożenie na zębatkach już się wypracowało , ma luzy i jest zbyt hałaśliwe a ja lubię ciszę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nawiasem mówiąc jestem zauroczony Twoimi linkowymi rozwiązaniami które prezentujesz w galerii. Sam też chętnie stosuję linki, na razie do słabszych niż Twoje maszyny ale kierunek rozwoju uważam za słuszny. Bezluzowe przełożenia, małe opory przenoszenia ruchu, niska cena, czego chcieć więcej. W najbliższym czasie (życie mnie już zmusza) będę tworzył przekładnię 25:1 właśnie na linkach i wielokrążkach. Dotychczas stosowane przełożenie na zębatkach już się wypracowało , ma luzy i jest zbyt hałaśliwe a ja lubię ciszę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
- 19 mar 2008, 22:31
- Forum: Mechanika
- Temat: mocowanie noza do plotera piszacego
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 6632
Witam pltmaxnc, Nie mam podstaw żeby Ci nie wierzyć. Czekałem na taką krytyczną ripostę. Roland wypuścił różne modele ploterów. Ten ploter model DXY-1200 obsługuje format A3 i wygląda całkiem podobnie do tego http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=329072980 . Mam akurat model DXY1200 z uszkodzeniem prowadzeń wózka- jakby ktoś go czymś ciężkim przycisnął i póki co nie mam czasu żeby to naprawić. Ma on napęd z silników krokowych przenoszony dość filigranowymi paskami zębatymi. Też papier w nim jest przyciągany elektrostatycznie. Jeżeli uważasz że to delikatne narządko poradzi sobie z cięciem nożykiem to może faktycznie warto go reanimować 

- 19 mar 2008, 21:42
- Forum: Mechanika
- Temat: mocowanie noza do plotera piszacego
- Odpowiedzi: 16
- Odsłony: 6632
Drogi KolegoPyrypianin, Roland DXY1200 nie jest tak naprawdę przystosowany do używania w charakterze plotera tnącego nożykiem. Wygląda zgrabnie, steruje się prosto ale uchwyt który opuszcza piórko piszące ma za słaby docisk i nożyk będzie się raczej ślizgał po powierzchni folii a nie ciął. Nawet jeżeli zamiast tego uchwytu zbudujesz coś mocniejszego to z kolei mogą się pojawić problemy z mocą silniczków krokowych napędzających głowicę. Szybciej moim zdaniem można taki ploter przystosować do współpracy z laserkiem, choćby takim z nagrywarki DVD i próbować tym ciąć czarną cienką folię. Piszę "próbować" bo sam jeszcze nie wiem czy minimalny posuw 1cal/sek nie jest już za szybki dla tak małej mocy lasera. Sam czekam na dostawę lasera- diody o mocy 2W i mam nadzieję że po pierwszych eksperymentach będę mógł powiedzieć już coś bardziej wiarygodnego.