Takie "fale" powstają zawsze podczas obróbki mechanicznej i odwzorowują one ruch narzędzia podczas skrawania. Te szerokie fale pokazują jak gruby był frez, te drobniejsze świadczą o szybkości obrotowej narzędzia względem szybkości posuwów osi X i Y. Jeżeli taka powierzchnia w czymś przeszkadza to można po zgrubnej obróbce wykonać obróbkę wykańczającą stosując gęściejsze wierszowanie, cieńszy frez, czasem o innej geometrii ostrzy, wolniejsze posuwy... a potem ewentualnie szlifowanie,polerowanie itp. Nadal powstają fale ale są one coraz niższe i węższe więc mniej widoczne.
Wszystko dlatego że żadne narzędzie czy obróbka nie jest tak doskonała jak się wydaje na pierwszy rzut oka lub jak zapewnia sprzedawca. Wystarczy obejrzeć pod mikroskopem co dzieje się w obszarze gdzie ostrze frezu ścina materiał. Nie jest to takie czyste i jednoznaczne jak byśmy chcieli. Twarde ostrze wbija się w materiał i zaczyna się brutalna demolka struktury- powstają naprężenia, pokonywanie jego wytrzymałości, rozrywanie, rozsmarowywanie aż w końcu odpada wiór. Powierzchnia z której została oderwana skrawana warstewka nie odwzorowuje dokładnie drogi ostrza tylko miejsca gdzie zupełnie przypadkowo struktura krystaliczna została rozerwana zbiorem nagromadzonych naprężeń.
[youtube][/youtube]