Znaleziono 7 wyników

autor: diodas1
07 maja 2008, 00:32
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Pięknie dziękuję za informację. Teraz będzie można poszaleć. Przy takich cenach zerwanie linki nie jest katastrofą. Szczególnie że przy takich gęstych splotach symptomy zużycia będą widoczne na długo przed zerwaniem. Pierwsze niezbyt szczęśliwe doświadczenia miałem z linkami dla modelarzy prod. czeskiej-splot 7 drucików o śr. 0.15 mm. Mimo że zastosowałem kółka prowadzące o sporej średnicy jak na tę linkę to i tak po kilku godzinach niezbyt wyśrubowanej pracy trzeba było całe olinowanie wymieniać. Bolało, szczególnie że wkrótce w sklepie jej zabrakło.
autor: diodas1
06 maja 2008, 21:47
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Witam. Gdybyś jeszcze podpowiedział kto sprzedaje takie smaczne linki- najlepiej wysyłkowo. W moim mieście zdarzało mi się trafić na linki stalowe 1mm ale bez powłoki, natomiast linka z nierdzewki którą wypatrzyłem w sklepie dla żeglarzy składała się z niewielu drucików i była stosunkowo mało giętka. W Allegro są owszem linki w powłoce do celów jubilerskich ale w maszynie raczej długo by nie pożyły. Ciężko lekko żyć. :cry:
autor: diodas1
06 maja 2008, 19:19
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Witam w gronie "pozytywnie zakręconych" Jeżeli już teraz, na początku przegryzania się przez przepastne archiwa tego forum masz wypieki na twarzy to chyba eksplodujesz kiedy pierwsza samodzielnie zbudowana konstrukcja przyjaźnie zarzęzi i zachrzęści. :grin: Napęd linkowy, podobnie jak inne ma swoich zwolenników i przeciwników bo ma i zalety i wady. Jest stosunkowo tani więc do eksperymentów świetny. Nie tylko do zabawy zresztą. Odwiedź galerię kolegi triera https://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=1485 żeby się przekonać co można zrobić z niepozornych na pierwszy rzut oka linek. Powodzenia.
autor: diodas1
09 lip 2007, 15:03
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

berrrcik21,
Linka którą posiadasz jest idealna do ploterów kreślących piórkiem, choćby wymienionych wyżej Rolandów A3. Piórko razem z napędem i prowadnicą jest dużo lżejsze niż Twoje 3 kg. Myślę że do Twojej konstrukcji taka linka będzie jednak za delikatna. Do ciężaru ruchomych elementów należy jeszcze dodać opory mechaniczne, których nie unikniesz, szczególnie że nie dysponujesz parkiem maszynowym do precyzyjnego wykonania niektórych detali. Na moje wyczucie optymalna byłaby linka o średnicy przynajmniej 1mm. Można na nią trafić w handlu. W moim mieście widywałem takie linki w Castoramie oraz w sklepie gdzie zaopatrują się żeglarze. Linki hamulcowe do roweru nie nadają się bo zwykle ich splot ma mniej drucików, przez co są mniej elastyczne.
autor: diodas1
09 lip 2007, 00:39
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Leoo, Zgadzam się jeżeli chodzi o sens zrozumienia problemu. Łatwiej jest wtedy walczyć z oporną materią. Co do kompleksowego rozwiązania, to już mam nieco inne zdanie. Gdyby istniało w ogóle takie idealne rozwiązanie to nie byłoby tylu różnych wersji napędów i nie byłoby tej dyskusji. Jeżeli natomiast pozostajemy przy koncepcji dyskusji akademickiej to możliwe są różne pokrętne ścieżki myślenia i dygresje a autor wątku i tak samodzielnie będzie musiał dokonać wyboru. Czy wybierze słusznie, sam oceni dopiero po pewnym czasie. Każdy praktyk wie że 100% dokładność jest nieosiągalnym ideałem i tylko ideałem wynikającym z czystej teorii. Jesteśmy skazani na błąd. Czasem koszt zmniejszania tego błedu o następne miejsce po przecinku jest niewspółmierny ze spodziewanymi korzyściami. Szczególnie kiedy założony budżet dodatkowo hamuje apetyt na doskonałość. Żeby nie było że tylko się wymądrzam...
Oto jedno z prostych rozwiązań napędu linkowego obarczone wszystkimi możliwymi błędami związanymi z deformacją linki:
Obrazek
Bęben napędowy ma swoje ustalone miejsce mniej więcej w połowie odległości między kółkami nawrotnymi prowadzącymi linkę. Linka napięta jest sprężyną umiejscowioną koło wózka (dokładniej pod wózkiem) Żadnych dodatkowych korekcji efektów deformacji. A oto zastosowanie tego rozwiązania: Zdjątko trochę za "ciężkie" więc tylko link
Jak widać nie jest to ploter termiczny do styropianu tylko "tunningowana" drukarka do drukowania na byle czym, choćby na desce.Zdjęcie jeszcze z czasu budowy zabawki. Drukarka atramentowa (typ hp3820) drukuje dość wąskimi paskami (brytami) w poprzek papieru. Między kolejnymi paskami następuje skokowy przesuw papieru o określony stały odstęp. W tym przerobionym nieco modelu układ przesuwu papieru ma naprawdę co robić bo nie szarpie lekką kartką papieru ale wózkiem (biała tafla tworzywa) na którym mocuje się detal do zadrukowania. Czasem jest to ciężar powyżej 0.5 kg. Ważne jest żeby przesuw między kolejnymi drukowanymi brytami był dokładnie taki sam, bo inaczej na wydruku pojawiają się widoczne prążki ciemne (wydruk na zakładkę) lub jasne (bryty zbyt odległe od siebie). Mimo jak widać zupełnie prostego sposobu transportu linkowego cały zadrukowywany obszar, niezależnie od masy wózka nie wykazuje widocznych okiem błędów. I to mi w zupełności wystarcza. Dodawanie skomplikowanych zespołów mechanicznych do korygowania napędu nic już nie poprawi więc szkoda pieniędzy na dalsze szlifowanie urządzenia. Chyba że dla zaspokojenia własnej twórczej próżności.Nie doczytałem się jakoś jak duże i do jakiego celu urządzenie zamierza zbudować berrrcik21, ale z jego niektórych wypowiedzi wnioskuję że jest na początku drogi a fundusze kurczą mu się szybciej niż przewidywał. Dlatego myślę że zbytnia komplikacja może go za szybko zmęczyć i zamysł umrze zanim ujrzy światło dzienne.
autor: diodas1
08 lip 2007, 20:52
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Szkoda że nie mogę nijak dobrać się do modyfikacji mojego rysunku wykonanej przez kol qqaz, W każdym razie kontynuując akademicką dyskusję ... mój rysunek też jest modyfikacją schematu z poprzedniej strony sporządzonego przez kol. triera . To oczywiste. Na "wielkich" warto czasem się wzorować. Tak było zwyczajnie prościej, zamiast wyważać otwarte drzwi. Nie rzecz jednak w tym że jest prowadnica, wózek z napędem itd ale właśnie w takim prowadzonym po skosie sztywnym położeniem zamocowań linki. Sprawdziłem doświadczalnie że posuw jest całkowicie proporcjonalny do ilości obrotów wałka, że linka przy kolejnych nawrotach wózka trafia zawsze w to samo miejsce na wałku. Ilość linki nawijanej jest dokładnie równa ilości odwijanej. Doświadczenie zresztą nie było tak naprawdę potrzebne, jeżeli wnikliwie porówna się to co może się dziać na zaproponowanym przeze mnie rozwiązaniu, z rysunkami qqaz, dotyczącymi teorii.
Jest jeszcze druga strona medalu. Cała ta dyskusja nie ma większego znaczenia praktycznego w przypadku plotera termicznego do styropianu. Z kształtek wycinanych na takim ploterze raczej się nie strzela więc walka o atomową dokładność nie ma zwyczajnie sensu, kiedy większe błędy powstają z powodu uginania struny tnącej, jej grubości i stabilności temperatury, sztywności konstrukcji całego plotera, drgań mechanicznych a nawet termicznych zmian długości linki napędzającej. Też jestem zwolennikiem stosowania napędów linkowych w określonych sytuacjach ,ponieważ jest to tanie rozwiązanie i łatwe do ewentualnej naprawy. Wiem z autopsji że linka mimo swej elastyczności nie lubi być zginana wiele razy na zbyt małych kółkach prowadzących bo w końcu pękają w wyniku zmęczenia materiału niektóre druciki. Lepiej więc żeby wałek napędowy też miał możliwie dużą średnicę- tym większą im grubsza jest linka. Praktycznie w jednej z moich konstrukcji bezawaryjnie już od roku pracuje zestaw- linka 1.5 mm i wałek 50 mm. Kiedy przeliczy się długość potrzebnego posuwu i obwód użytego wałka, to okaże się że na całej drodze wałek wykona tylko kilka pełnych obrotów. Dalej, nie stosując nawet żednych usprawnień dotyczących zmiany długości czynnej linki w wyniku jej przemieszczania wzdłuż osi wałka napędowego o te kilka grubości linki, może się okazać że deformacja wycinanego kształtu będzie zupełnie niezauważalna. Kolego berrrcik21, śmiało zastosuj linkę w dowolnie przez siebie wybranym układzie kinematycznym. Na pewno będziesz zadowolony. Jeżeli nawet linka po kilku miesiącach zrobi się nieco "kędzierzawa" to jej wymiana za kilka złotych nie będzie tak bolesna jak przy droższych rozwiązaniach.
autor: diodas1
08 lip 2007, 03:20
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 21930

Witam. Skoro tyle już osób bierze udział w castingu na najurodziwiej naciągniętą linkę to może i ja spróbuję. Na rysunkach symbolicznie tylko zaznaczyłem że jest sobie jakaś prowadnica, po której przetacza się wózek miedzy krańcowymi położeniami A i B Na wózku przymocowany jest silnik napędowy, który po przełożeniu kręci walcem przewijającym linkę. Końce linki zawieszone są między stałymi punktami x i y (pominąłem dla uproszczenia naciąg, np sprężynowy).Jak widać linka jest naciągnięta na kierunku nierównoległym do osi prowadnicy. Kierunek naciągnięcia linki wyznacza styczna do śrubowo ułożonego zwoju linki na walcu napędowym. Dzięki takiemu usytuowaniu zaczepów, linka nie zmienia swojej długości, ani położenia względem ustalonego na początku. Można powiedzieć że oświetlona z góry, niezależnie od położenia wózka linka rzuca cień dokładnie w tym samym miejscu. Mam nadzieję że idea jest czytelna.
Obrazek

Wróć do „Napęd posuwu - linkowy czy śrubowy??”