Tobie również życzę powodzenia i pozytywnych osiągnięć a prezentacja maszyny oraz przynajmniej niektórych prac które na niej wykonasz z garścią zdjęć zawsze w cenie. Następnym wahającym się a bojącym zapytać na pewno pomoże.

oprawcafotografii pisze: Jesli do mnie pijesz to chyba troche przestrzeliles
q

Do nikogo nie piję personalnie. Muszę Cię zmartwić ale nie jesteś jedyny
który wyciąga wysokie "c" kiedy ktoś czując się trochę zagubiony zadaje zwykłe elementarne pytanie. Przykładowo ktoś nieświadom zagrozenia pyta co może kupić za 1000 zł bo tylko tyle ma i za chwilę płynie rynsztok że lepiej niech dołoży jedno zero albo że za 1000 zł to może najwyżej zainwestować w waciki. Krótko mówiąc "na drzewo" Potem już tylko sukcesywne wdeptywanie w glebę okraszone wzajemną wojną podjazdową między Rockefellerami środowiska. W trakcie ni z gruchy ni z pietruchy ktoś gromko zaintonuje Linux Linux über alles i jest różowo a pytający nawiewa gdzie pieprz rośnie.
sq8bgq z pewnością trafił już na takie cieki wodne więc dla zachowania przynajmniej pozorów równowagi przedstawiam mu opinię człowieka który nie zjadł wszystkich rozumów i nie krytykuje wszyskiego jak leci. Teraz przynajmniej ma wybór. Albo da się omamić różnym naganiaczom i przeinwestuje, albo kupi tanią użyteczną zabawkę i zacznie się cieszyć tym co ma. Przykro byłoby gdyby zniechęcił się i odpuścił całkowicie pomysł usprawnienia sobie pożytecznego i sympatycznego hobby.

Kolego sq8bgq, też uważam że ta frezarka nie jest najgorszym wyborem do takiego hobbystycznego zastosowania. Wybrzydzanie na chińskie wyroby to taki narodowy sport. O tyle bezsensowny że i w droższych maszynach są zamontowane komponenty z tamtego obszaru a ostateczny pożytek lub porażka zależy w dużej mierze od kunsztu użytkownika. Ponadto buńczuczne opowieści co to niby można samemu stworzyć (maszynę dużo lepszą i dużo tańszą niż od najtańszych producentów) są wyssane z palca a takie prawdy objawione często wygłaszają ludzie którzy sami mają niewielkie osiągnięcia na tym polu, a jeżeli nawet coś im wyszło to nie są w stanie przedstawić rzetelnej kalkulacji przedsięwzięcia. Po uczciwym podsumowaniu kosztu części składowych i zjedzonych roboczogodzin wychodzi najmarniej cena dwa razy wyższa niż z Ebay. W Polsce naprawdę rzadkie są przypadki pracy za miskę ryżu. Wskazana maszynka ma konstrukcję skręcaną więc w razie poluzowania bądź utraty geometrii wiele można poprawić na bieżąco. Z czasem poznasz ją do ostatniej śrubki i być może na podstawie zdobytego doświadczenia zaczniesz co nieco uszlachetniać żeby zniwelować odkryte mankamenty. Mankamenty są też w innych maszynach bo przecież nic nie jest doskonałe. Komfort pracy i osiągane efekty zależą też od właściwie dla danego zadania dobranych typów frezów. Jeżeli chodzi o to że potrzebny jest port LPT w komputerze, możesz też ominąć ten kłopot i rozważyć dokupienie sterownika wykorzystującego USB. Taką możliwość daje PikoCNC http://www.pikocnc.com/ Możesz zapoznać się z jego możliwościami w oddzielnie dla niego stworzonym dziale https://www.cnc.info.pl/pikocnc-vf121.h ... 45393c4ae0 W każdym razie w cenie około 550 zł dostajesz sterownik pośredniczący między USB komputera a maszyną, którą trzeba trochę inaczej uzbroić elektrycznie żeby wykorzystać wszystkie zalety. W komputerze zaś instaluje się program sterujący PikoCNC (w cenie sterownika) który uwalnia od potrzeby kupowania w tym celu np Macha. Program i sterownik przeznaczony jest do pracy pod Windows. Taka akrobacja jest interesująca ale niestety musiałbyś nieco zagłębić się w okablowanie i uzbrojenie maszyny a dotąd nie słyszałem o prostej przejściówce która umożliwiłaby podłączenie sterownika Piko z wtyczką LPT wychodzącą ze skrzynki sterującej dostarczanej z frezarką. Piko to opcja dodatkowa ale nie obowiązkowa, o której napisałem tylko po to żeby Ci ewentualnie ją uświadomić. Maszynka w takiej postaci jak w ofercie to dobry początek i powinieneś mieć dużo frajdy w rozwijaniu swojego hobby.