Nie wiadomo póki co z jak grubą i twardą sklejką zamierza walczyć luckyboypl, jak skomplikowane mają to być kształty i na ile sztuk na godzinę pracy liczy. Ponadto do wiedzy tajemnej należy wielkość zamówienia. Ja też eksportowałem za ocean swoje wyroby. Apetyt odbiorcy na starcie był duży a w końcu okazało się że moja wydolność przekroczyła rzeczywiste zapotrzebowanie i... "sprawa się rypła" Choćby taką możliwość mając na uwadze, trochę ryzykowne jest inwestowanie w unikatowe noże które pewnie tanie nie są. Frezarka po zmianie programu może dziergać coś nowego.
Minusem frezarki jest szybkość z jaką frezuje. Nie chodzi nawet o graniczne osiągi danej maszyny, przyspieszenia, śruby kulowe, serwa i inne bajery. Większe znaczenie ma szybkość wrzeciona, stan frezu i jego średnica oraz rodzaj bo od tego uzależnia się przecież posuwy robocze. Obliczywszy dopuszczalną prędkość frezowania można oszacować po kształcie wyrobu ile zajmie wykonanie jednej sztuki. luckyboypl, poszukaj na forum jak się to liczy a sam ocenisz czy frezarka da Ci to czego się spodziewasz. Potem będzie można wrócić do wybierania samej frezarki.

Kolega oprawcafotografii, już drugi raz w tym wątku podpowiada wykrojnik. Wypada zatem zapytać o tę opcję bardziej szczegółowo.
1- Jak wygląda przecinana krawędź sklejki po wykrojniku, czy nie rwie włókien przy wychodzeniu z materiału?
2- Jak grubą sklejkę realnie można w ten sposób wycinać?
3- Ile kosztuje ( i gdzie) wykonanie stempla tnacego i jak bardzo może on być skomplikowany?
4- Po ilu cięciach szacunkowo trzeba go ostrzyć?
Może to faktycznie lepsze rozwiązanie niż frezarka

Co koledzy mają przeciwko kozom To sympatyczne i pożyteczne zwierzątko i daje zdrowe mleko. Skoro dotychczas autor wycinał kształtki na włosówce to frezarka, jaka by nie była i tak ułatwi produkcję. Przy większym zamówieniu nie zawadziłby dodatkowy blat próżniowy. Kiedy zarobi na tych serduszkach a całą zabawę uzna za przyszłościową to w miejscu kozy postawi żubra i to wyścigowego.

Ta czerwona wygląda na solidniejszą, ma większe pole robocze , dostawca oferuje wsparcie techniczne więc wybór jest oczywisty. Ta mniejsza, wykonana w Chinach a sprzedający jest tylko pośrednikiem, zatem w razie awarii będziesz samotny. Co prawda w opisie jest wzmianka o rocznej gwarancji ale trudno domyśleć się jak ona jest faktycznie skuteczna. Wrzeciono 200W też raczej nie gwarantuje sukcesu przy wytężonej pracy.
Do tej czerwonej musisz dokupić wrzeciono i tu wybór jest spory jeżeli chodzi o jakość, trwałość i wytwarzany hałas. Dość pozytywne opinie mają wrzeciona chińskiej produkcji chłodzone wodą czyli coś takiego http://allegro.pl/elektrowrzeciono-wrze ... 77089.html