Znaleziono 12 wyników

autor: diodas1
11 cze 2012, 01:41
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

No właśnie. Zbudowanie czegoś funkcjonalnego w ekstremalnych warunkach daje więcej satysfakcji niż kupienie za pożyczkę z banku piekielnie drogiej linii produkcyjnej i strach czy jutro coś nie puści dymu albo że za rogiem powstanie konkurencja która łyknie klientów. Zdania są podzielone. Jedni uważają że ubogich nie stać na kupowanie rzeczy tanich a inni że ograniczanie kosztów to właściwa droga do fortuny. Niezdrowo jest popadać w jedną czy drugą skrajność. Rozwiązanie o którym jest ten wątek to pewien środek między śrubą z supermarketu i zardzewiałą nakrętką a śrubą kulową.
********
Ten napęd za pomocą wałka też ciekawy. Ewentualny poślizg może stanowić nawet zabezpieczenie przed przeciążeniem mechanicznym w sytuacjach kolizyjnych. Można powiedzieć że to konstrukcja śruby o możliwym do regulowania skoku. Może się czasem przydać :mrgreen:
autor: diodas1
11 cze 2012, 00:31
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Rzecz w tym że to forum zrzesza nie tylko potentatów przemysłowych produkujących ciężkie maszyny do ciągłej i wytężonej pracy. Większość stanowią amatorzy usiłujący skromnymi środkami stworzyć "coś" na własną miarę. Kto chce i musi ten kupi gotową maszynę albo kupi śruby kulowe jako sprawdzony komponent. Mając ograniczone fundusze szuka się alternatyw. Zresztą nie tylko do frezarek może to być zastosowane. Zdarzają się i tutaj ludzie którzy potrzebują precyzyjnego i lekko pracującego mechanizmu do innych celów, choćby do przesuwania aparatu fotograficznego, kamery filmowej , do napędu lasera półprzewodnikowego, do kreślenia itp. Mówiło się "z piasku bicza nie ukręcisz" Dzisiaj to już nieaktualne. Wędziska robi się z włókien szklanych... czyli z piasku. Dlaczego więc nie spróbować? Różne tanie szkoleniowe konstrukcje powstają z zastosowaniem szpilek budowlanych. Początkujący próbują zastosować silniczki krokowe po 10 zł za wiadro. Żeby zmniejszyć obciążenie słabiutkiego napędu to rozwiązanie jest idealne. W takim wypadku hartowanie i szlifowanie to przerost formy nad treścią. W końcu nacięty wałek zacznie golić śrubę trapezową która do najtwardszych przecież nie nalezy. Może wystarczyłby wałeczek z brązu a nawet mosiądzu. Ułożyskowanie tego wałka też nie musi być szczytem osiągnięć konstrukcyjnych żeby pracował jak należy. Krótko mówiąc jestem za.
autor: diodas1
10 cze 2012, 17:38
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Wątek skręca trochę w maliny. Cała nadzieja w Tobie pukury. Pewnie wielu tutaj czeka z niecierpliwością na efekty testów które zapowiedziałeś. Właściwie taki test każdy może dla spokoju sam przeprowadzić ale zdaje się że masz najbliżej.
autor: diodas1
08 cze 2012, 02:15
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Na zdjęciach gotowych wykonań załączonych w tym wątku wałki współpracujące ze śrubą trapezową wyglądają jakby były wytoczone z brązu Nakrętki do trapezowych też są wykonywane z tego stopu. Może więc kawałek śruby trapezowej przeciętej wzdłuż dałoby się wykorzystać w charakterze profilowego noża do tokarki żeby w takim wałku wprost wytoczyć cały zestaw nacięć o optymalnym kształcie a potem ewentualnie innym nożem pogłębić lekko samo dno rowków :???: Mimo różnicy w twardości pozostałbym jednak przy śrubie trapezowej, choćby z powodu łatwości likwidowania luzów powstających wskutek zużywania rolek. Ponadto w tym wypadku nie potrzeba tak mocno dociskać współpracujących detali żeby "zazębienie" było pewne i jednoznaczne nawet przy większych obciążeniach frezarki. W przypadku śruby kulowej w wyniku ścierania powierzchni wałków po pewnym czasie wypustki wałka pasowałaby do śruby jak chuda szyja do obszernego kołnierza koszuli. Co do opłacalności to kwestia indywidualnych potrzeb i upodobań. Kiedy oferowano mi kiedyś piekielnie drogi odkurzacz dzięki któremu dywan pozostanie na wiele lat nieskazitelnie czysty, szybko policzyłem że cenowo taniej wyjdzie co dwa lata wymieniać dywan na nowy. Nakrętki do śrub kulowych też nie są wieczne a wymiana na nową za kilka setek zł nie gwarantuje pełnego sukcesu o czym pewnie niektórzy już się przekonali. Wszystko się zużywa. Sama śruba kulowa także chudnie (atom po atomie :mrgreen: )
Nie ma rozwiązań idealnych a kiedy jeszcze człowiek sobie uświadomi że za plecami czyha złośliwe prawo Murphy`ego to tańsze w wykonaniu i ewentualnej naprawie warte jest zastanowienia.
autor: diodas1
07 cze 2012, 01:31
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Tak naprawdę sprawę można jeszcze uprościć i zastosować tylko jeden wałek z nacięciami a dwa pozostałe gładkie. Wówczas uniknie się potrzeby pozycjonowania wałków wzdłuż osi. Należałoby tylko regulować docisk tych wałków do śruby i w ten sposób w miarę zużywania likwidować luzy. Żeby było to możliwe na długi czas, dobrze by było nieco zmodyfikować kształt rowka (pogłębić go na samym dnie)
Chodzi o to żeby były szczeliny między toczącymi się po sobie elementami jak na rysunku
Obrazek
Szkoda że nie trafiłem na ten pomysł wcześniej. Z pewnością wykorzystałbym go w swojej maszynce bo jest doskonalszy niż dwie nakrętki na śrubie do likwidowania luzów i wielokrotnie tańszy niż napęd na śrubie kulowej.
autor: diodas1
05 cze 2012, 23:57
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Jeżeli sam już zauważyłeś że zablokowanie jednego łożyska w jednym wałku grozi masakrą to zdecydowanie nie. Przyznałeś się że masz tokarkę. Zrób z byle czego wałki z prostymi rowkami a sam zobaczysz że to pewniejsze rozwiązanie nawet kiedy nasypiesz do łożysk piasku.

[ Dodano: 2012-06-06, 00:08 ]
BYDGOST masz rację. Może być i tak i tak, z tym że wałki z nacięciami prostymi będą działały jednoznacznie bez dodatkowych zabiegów i są prostsze w wykonaniu.Posuw, niezależnie od warunków pracy jest równy dokładnie skokowi śruby.
W przypadku wałków z gwintem (też uważam że przeciwbieżnym) potrzebne jest wspomaganie w przekazywaniu obrotów ze śruby na wałki. Samo tarcie nie wystarczy dlatego w rozwiązaniach do których pojawiło się tu kilka linków są w stosownych miejscach ulokowane zębatki. Ząb za ząb i nie ma obawy że coś się poślizgnie :mrgreen:
Robi się to wszystko dość skomplikowane ale za to można stworzyć zespół o niemal dowolnie zaprojektowanym posuwie na jeden obrót śruby. Kiedy się takiemu rozwiązaniu wnikliwiej przyjrzeć to jest to przekładnia planetarna o przełożeniu zależnym od średnic współpracujacych śrub, skojarzona z nakrętką.
autor: diodas1
05 cze 2012, 23:34
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

No niech będzie. W takim wypadku oczywiście wzór który podałem wyżej nie będzie miał zastosowania.Należałoby znak "-" w nawiasach zamienić na znak "+" Pamiętaj tylko żebyś wykonał tę drugą część eksperymentu i sprawdził skutek wymuszonego poślizgu bo w tym szczególe tkwi główny mankament gwintowanych wałków.
autor: diodas1
05 cze 2012, 23:04
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Do Pukurego. Kiedy to jest właśnie mylący eksperyment. Złożenie ze sobą dwóch śrub wyciągniętych z szuflady to nieporozumienie. Miały być gwinty przeciwbieżne czyli powiedzmy na śrubie gwint prawy to na wałkach gwint lewy. Wtedy da się to złożyć i nic się nie będzie wichrowało. To wymuszanie wichrowania dobrze jest zaobserwować składając ze sobą dwie śruby trapezowe. Kiedy się je dociska to same przyjmują nierównoległe położenie.
BYDGOST Ten eksperyment który proponujesz potwierdziłby słuszność wyznawanego przez część zgromadzonych (do których sam należę) poglądu że wałki wokół śruby mają mieć wytoczone rowki czyli wyglądać jak przekładaniec z krążków mniejszych i większych. W takim wypadku posuw napędu będzie równy skokowi śruby a poślizgi toczenia nie będą miały wpływu na posuw. Pukury natomiast uważa że na wałkach ma być zrobiony gwint i to chce sprawdzić swoim eksperymentem.
autor: diodas1
05 cze 2012, 22:40
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

pukury, świetnie że chcesz dojść do sedna drogą eksperymentu. Oczywiście robisz to z wałkami na których wykonałeś gwint odwrotny niż na śrubie a całość zmontowałeś podobnie jak na zdjęciach które na 2 stronie tego wątku pokazał vicdoc?
Jeżeli tak to moim zdaniem możesz spodziewać się następujących efektów:
1. Jeżeli wałki zrobiłeś o tej samej średnicy co śruba to w ogóle nie uzyskasz przemieszczenia zespołu wałków względem śruby.
2. Jeżeli średnica wałków jest inna to przyjmując że

fiŚ=średnica śruby
fiW= średnica wałka
S=skok śruby

na każdy pełny obrót śruby przy braku poślizgu na styku wałków ze śrubą powinien powstać posuw P=S(1-fiŚ/fiW).
Mogą więc przy różnych stosunkach średnic śruby i wałków zaistnieć posuwy do pełnego skoku śruby w jednym kierunku do wielokrotnie większych niż skok w przeciwnym kierunku, przy tym samym kierunku obracania śrubą.
Wszystko byłoby do przeżycia i uwzględnienia w fazie projektowania napędów gdyby nie poślizgi. One dadzą nieprzewidywalne błędy. Możesz to zresztą sprawdzić. Załóżmy że masz już ten cały eksperymentalny majdan w komplecie i zmierzyłeś osiągnięty posuw (lub jego brak) przy solidnym dociskaniu wałków do śruby. Teraz poluzuj ten docisk i choćby zatrzymując lekko wałki palcami wymuś poślizg a sam się przekonasz co się stało. Z pewnością wiesz jaki wpływ na pracę maszyny mogą mieć takie poślizgi. Zamiast kwadratowej kieszeni może wyjść romb a przy braku odciążenia osi z zacznie frezarka obrabiać sama siebie. Jeżeli się mylę to znaczy że piwa mam już dość i mogę Ci czteropaka z lokalnego browaru spokojnie wysłać :)
autor: diodas1
05 cze 2012, 14:32
Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
Temat: Ciekawy napęd trapezowo-toczny
Odpowiedzi: 81
Odsłony: 18910

Dlatego wyżej napisałem że to pierwsze prostsze rozwiązanie z walcami w których są wytoczone regularne rowki jest w zasięgu posiadających dostęp do prostej tokarki. W tym wypadku ewentualny poślizg, kiedy napcha się wiórów do łożysk wałków, nie spowoduje żadnych skutków poza ścieraniem się zastopowanej rolki. Wygląda że te wałki wytoczono z brązu. Świetne rozwiązanie moim zdaniem, mogące konkurować ze śrubami kulowymi przy znacząco niższych kosztach.

Wróć do „Ciekawy napęd trapezowo-toczny”